Samolot sam namierzy niebezpiecznego pasażera

Samolot sam namierzy niebezpiecznego pasażera

Naukowcy opracowali technikę, która przy pomocy czujników i modeli matematycznych umożliwia precyzyjne, z dokładnością do jednego miejsca, namierzenie pasażerów, którzy uwalniają w samolocie niebezpieczne substancje.

Technologia ta umożliwiłaby władzom identyfikację pasażerów odpowiedzialnych zarówno za nieumyślne rozsiewanie bakterii i wirusów, jak i umyślne rozpylanie niebezpiecznych substancji mogących być częścią ataku terrorystycznego.

Badania prowadzone przez Purude University są wspierane przez Air Transportation Centre of Excellence for Airline Cabin Environment Research i mają na celu poprawę jakości i bezpieczeństwa powietrza wewnątrz samolotu.

Naukowcy skupiają się na opracowaniu matematycznych modeli dla oprogramowania, które będzie sterować takim systemem namierzania, a także na takim rozmieszczeniu czujników, by przy ich minimalnej liczbie zapewnić jak najdokładniejszą lokalizację niebezpiecznej substancji.

Technika nazwana ‘wsteczną symulacją’, analizuje to jak materiały się ulatniają i znikają, a następnie proces ten zostaje zasymulowany w drugą stronę tak, by znaleźć jego źródło. Czujniki namierzają sposób, w jaki substancja się rozprzestrzenia i gromadzą te dane analizując je przez pryzmat temperatury, szybkości i koncentracji gazów oraz cząsteczek w powietrzu. Proces ten jest niezwykle trudny ze względu na obszar jakiego dotyczy i obecnie potrzeba dni, by wykonać wszystkie niezbędne obliczenia.

Naukowcy zbudowali w laboratorium model przedziału samolotu pasażerskiego z rzędami siedzeń. Wykorzystali dane zgromadzone w eksperymencie, by sprawdzić wyniki symulacji komputerowych. Laboratorium wyposażone jest w trzy czujniki. Aby uczynić środowisko maksymalnie zbliżonym do tego w prawdziwym samolocie, odtworzony jest sztucznie proces wydychania powietrza przez pasażerów i ciepłota ich ciał.

Dalsze prace skoncentrowane będą na tym, by stworzyć system tak wydajny, aby w czasie rzeczywistym alarmował pilota o zagrożeniu i precyzyjnie wskazywał jego źródło.

(lk)