Samochody GM z szóstym zmysłem

Samochody GM z szóstym zmysłem

General Motors zaprezentowało swoją flotę pojazdów wykorzystującą technologię wzajemnej komunikacji samochód-samochód (vehicle-to-vehicle, w skrócie V2V), pozwalającą na wykrywanie pozycji i ruchu innych pojazdów w promieniu ćwierć mili.

Samochody wyposażone w zwykłą antenę, mikroprocesor oraz system nawigacji satelitarnej GPS współuczestniczą i reagują na zmienne sytuacje drogowe i jednocześnie w razie potrzeby błyskawicznie ostrzegają pasażerów poprzez różne dźwięki, monitor oraz wibracje foteli. Jeśli pasażer nie odpowiada na takie ostrzeżenia, samochód zatrzymuje się sam, unikając np. zderzenia.

Larry Burns z General Motors powiedział, że kierowanie samochodem jest zadaniem skomplikowanym – nie tylko trzeba kontrolować własny pojazd, ale mieć wyobraźnie odnośnie innych aut znajdujących się w pobliżu. System komunikacji V2V daje kierowcy szósty zmysł, który informuje go co się dzieje dookoła, pomaga uniknąć wypadków i kolizji oraz zmniejszyć uliczne korki.

Obecne technologie pozwalają wdrożyć do samochodu wiele czujników bezpieczeństwa, włączając w to czujniki skanujące do kontroli trakcji, czujniki wizyjne z rozpoznawaniem obiektów, czy czujniki długiego zasięgu wykrywające zmianę pasa ruchu.

General Motors zapowiedziało, że dzięki swojemu systemowi możliwe jest zastąpienie tych wszystkich sensorów jednym czujnikiem centralnym, który zapewni wysokiej jakości inteligencję ruchu pojazdu. Pomysł ten niesie za sobą obniżenie kosztów implementacji takiego systemu w pojeździe.

Podczas ostatnich demonstracji, GM zaprezentowało scenariusz w którym technologia V2V pomaga kierowcy w sytuacji wymijania, przy tzw. martwym punkcie. W takim przypadku samochód ostrzega inne pojazdy wysyłając sygnały. Jeśli zostanie uaktywniony sygnał zwrotny, mikrokomputer ostrzega kierowcę delikatnymi wibracjami fotela, że jest w potencjalnie niebezpiecznej sytuacji.

Dodatkowo nowa technologia może ostrzegać kierowcę w sytuacji gdy inne pojazdy z przodu nagle zatrzymują się lub poruszają się bardzo wolno. Analogicznie system wykrywa niebezpiecznie szybko zbliżający się samochód z tyłu i ostrzega przed tylnim zderzeniem.

Wiele innych firm opracowuje i wdraża podobne technologie, jednak General Motors zapewnia że jego technologia jest najbardziej elastyczna i ekonomicznie uzasadniona.