Pełnoskalowe ładowanie Scanii

fot. pixabay

Scania pomyślnie zainstalowała i przetestowała pilotażowy megawatowy system ładowania firmy ABB E-mobility, co stanowi kolejny kamień milowy w rozwoju wydajnego rozwiązania do ładowania ciężarówek o dużej mocy. Technologia umożliwi skrócenie o połowę czasu ładowania pojazdów tego typu.

Obie firmy są zaangażowane w tworzenie bezemisyjnej przyszłości transportu i objęcie wiodącej roli w rozwoju technologii. Opracowanie rozwiązania umożliwiającego szybkie ładowanie komercyjnych pojazdów elektrycznych, które zapewni również znaczny zasięg, jest ważnym krokiem w kierunku zwiększenia sprzedaży ciężkich pojazdów, które mogą być napędzane bez udziału paliw kopalnych.

Wstępne testy mające na celu udowodnienie technicznej wykonalności są ważnym krokiem w kierunku budowy przyszłego systemu MCS firmy ABB E-mobility. Doprowadzi to do stopniowego wdrażania ładowarek o dużej mocy do 3000 A. Jest to standard ładowania, w który zainwestowały zarówno Scania, jak i ABB E-mobility. Kluczową rolę w jego opracowaniu miała także firma CharIN.

Standard MCS ma się pojawić w 2024 roku. Technologia ma istotne znaczenie dla długodystansowych elektrycznych ciężarówek Scania, których zarówno czas jazdy, jak i postoju są ściśle regulowane przez prawo. Pojazd może być prowadzony przez maksymalnie 4,5 godziny, zanim kierowca będzie musiał zrobić sobie 45-minutową przerwę. W tym czasie ciężarówka musi zostać naładowana wystarczającą mocą, aby działać przez kolejne 4,5 godziny. Ze względu na rozmiar akumulatorów niezbędne jest zarówno szybkie ładowanie, jak i ładowanie z dużą mocą.

Od tego roku Scania może oferować samochody ciężarowe z niebawem mającym zostać ustandaryzowanym złączem MCS dużym klientom, natomiast pełnoskalowa produkcja ma się rozpocząć w 2024 roku. ABB E-mobility wprowadzi kolejną wersję technologii MCS na przełomie 2024 i 2025 roku.

(rr)