Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Veichi
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2016-06-23  |  Ostatnia aktualizacja: 2016-06-23
Procesor do przetwarzania kinematyki robotów
Procesor do przetwarzania kinematyki robotów
Procesor do przetwarzania kinematyki robotów

Procesor zaprojektowany specjalnie do planowania ruchu manipulatorów został właśnie zaprezentowany przez naukowców z Duke University. Ma on pozwolić na 10 tysięcy razy szybsze obliczanie trajektorii ramion robotów niż dotychczasowe technologie. Zespół z Duke twierdzi, że jego nowy procesor jest wystarczająco szybki, by w czasie rzeczywistym planować i wykonywać działania nawet w zmiennym środowisku produkcyjnym.

Choć planowanie trajektorii manipulatorów stanowi przedmiot badań od ponad 30 lat, obecne podejście wciąż opiera się głównie na procesorach ogólnego przeznaczenia. Najbardziej czasochłonnym elementem obliczeń są w tym przypadku obliczenia wykonywane w celu uniknięcia kolizji. Naukowcy postanowili więc stworzyć wbudowany procesor, który rozwiązuje tysiące możliwych kolizji w sposób całkowicie równoległy.

Działa on dzięki rozbiciu przestrzeni operacyjnej ramienia na tysiące elementów 3D zwanych wokselami. Następnie algorytm określa, czy obiekt jest obecny w jednym z wokseli przecinających zaprogramowaną ścieżkę ruchu. Dzięki unikalnej architekturze elektronicznej, technologia pozwala sprawdzić tysiące ścieżek ruchu jednocześnie, a następnie wybrać najkrótszą i najbardziej bezpieczną z nich.

Obliczenia dla prostego manipulatora trwają krócej niż milisekundę, zużywając przy tym mniej niż 10 watów energii. Biorąc pod uwagę, jak wiele w dzisiejszych fabrykach zainstalowanych jest robotów, jego wykorzystanie może przynieść niewiarygodne oszczędności operacyjne i energetyczne.

(rr)

Kategoria wiadomości:

Nowinki techniczne

Źródło:
theengineer
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także