Naukowa majówka z ASTORem

XII Festiwal Nauki w Krakowie i XVI Piknik Naukowy w Warszawie - w obu tych wydarzeniach czynny udział brała firma ASTOR – dystrybutor rozwiązań dla automatyki.

Podobnie jak w latach poprzednich, swoje prace na obu imprezach naukowych prezentowali studenci Automatyki i Robotyki Wydziału Mechanicznego Politechniki Krakowskiej, z którą firma ASTOR ściśle współpracuje od lat.

Kraków: Festiwal Nauki. Teoria-Poznanie-Doświadczenie to hasło przewodnie tegorocznej edycji Festiwalu Nauki w Krakowie, który odbywał się na Rynku Głównym w Krakowie, w dniach 9-12 maja. Panele dyskusyjne, prezentacje, warsztaty, wycieczki, występy, spektakle – lista atrakcji, które czekały na uczestników była długa.

Warszawa: 12 maja - Piknik Naukowy. Energia – hasło przewodnie tej edycji. Na Pikniku reprezentowane były różne dyscypliny naukowe, zarówno nauki ścisłe, przyrodnicze, społeczne i humanistyczne. W każdej edycji imprezy uczestniczy ok. 250 instytucji z Polski oraz z zagranicy.

W obleganym przez zwiedzających namiocie politechniki sensację budził bramkarz-robot, którego ramiona zręcznie manewrowały piłką. Jak to możliwe? Dzięki programowi praktyk i staży w ASTORze. W ramach zadań stażowych, przyszli inżynierowie, studiujący obecnie na Politechnice Krakowskiej, wykonali ciekawe aplikacje.

„Robot-bramkarz powstał z dwóch robotów firmy Kawasaki serii RS05L, do których stworzyliśmy odpowiednią aplikację. Zamiast zwykłych chwytaków, urządzenie ma zamontowane dwie, ubrane w rękawice bramkarskie „dłonie", którymi żongluje piłką". Robot wykonuje gesty charakterystyczne dla bramkarza, a sugerowaliśmy się zachowaniem Jerzego Dudka i jego słynnym Dudek-dance." - wyjaśnia twórca robota - Dawid Żuchowski, stażysta w firmie ASTOR i student Wydziału Mechanicznego Politechniki Krakowskiej. – „Szkoda tylko, że trener Smuda nie powołał robotowego bramkarza do kadry na EuroJ" - dodaje z uśmiechem Dawid Żuchowski.

W Krakowie o uwagę zwiedzających z bramkarzem rodem z Kawasaki konkurowała oryginalna gra na miarę XXI wieku – niebanalne połączenie prawdziwych systemów automatyki ze smartphonem z Androidem na pokładzie.

Aplikacja napisana została pod kierownictwem innego stażysty ASTOR - Krzysztofa Zięby, studenta Politechniki Krakowskiej, do celów demonstracji działania serwonapędów GE Intelligent Platforms. Gra polega na znalezieniu wyjścia z labiryntu. Krzysztof Zięba komentuje: „Sterowanie ruchem laserowego światła w labiryncie działa za pomocą ruchów smartphonem, wyposażonym w system Android z uruchomioną dedykowaną aplikacją. Aplikacja ta komunikuje się z kontrolerem w protokole Modbus TCP po WiFi Astraada, a sterowanie serwonapędami odbywa się za pomocą sygnałów analogowych."

Czy więc edukacja musi być nudna? Od wielu lat organizatorzy i pomysłodawcy corocznych majowych wydarzeń naukowych w największych miastach Polski walczą ze stereotypami. Choćby po rosnącej frekwencji widać, że coraz mniej osób muszą do tego przekonywać.

(xt)