ASTOR Watch – szybka informacja z produkcji…na Twoim nadgarstku!

ASTOR Watch

Inżynierowie codziennie poruszają się w środowisku setek zmiennych i tysięcy istotnych wskaźników. Dostęp do nich ograniczony jest często nienaturalnymi interfejsami, tymczasem, jak się okazuje, żyjemy w najbardziej naturalnym z interfejsów - w przestrzeni. Firma ASTOR, dostawca nowoczesnych technologii dla przemysłu, wprowadza tę naturalną intuicyjność do przemysłu.

ASTOR Watch bierze pod uwagę kontekst sytuacyjny. Konkretnie - dokładną lokalizację użytkownika w przestrzeni roboczej (hali produkcyjnej, zakładzie, biurze,...), obecny czas, stanowisko oraz szereg innych parametrów, aby wybrać te dane, które są potrzebne tu i teraz.

„Takie podejście znacząco zmniejsza chaos informacyjny i pozwala skupić się tym, co jest naprawdę istotne. Dzięki temu inżynier może natychmiast zobaczyć parametry maszyny, obok której się znajduje - bez konieczności „przeklikiwania się" przez jakiekolwiek menu i wykryć nieprawidłowości w kilka sekund." – mówi Jarosław Gracel, Dyrektor ds. Marketingu ASTOR i pomysłodawca.

Na zegarku można zobaczyć pokazane w ergonomiczny sposób informacje dotyczące urządzeń i miejsc w zakładzie produkcyjnym na żywo. To, jakie dane można zobaczyć, określane jest przez inteligentny algorytm, który bierze pod uwagę między innymi to, gdzie osoba z zegarkiem się znajduje w pomieszczeniu. Może to być stan pracy maszyny, wydajność, wskaźnik OEE, zużycie energii.

Inteligentny zegarek stanowi okno do tego pełnego informacji świata. Wygodnie się go nosi, nie ogranicza ruchów (jak tablet) i nie sposób go niechcący upuścić, a do tego wszystkiego świetnie prezentuje się na ręce. Jeśli natomiast szczegółowość informacji jest nie wystarczająca, zawsze można sięgnąć po więcej - dzięki wspierającej aplikacji na telefony z systemem Android.

„Aby zapewnić użytkownikowi dostęp do wszystkich informacji, ASTOR Watch nie ogranicza się do jednego źródła danych - został zaprojektowany tak, by bez problemu można było go zintegrować z szeregiem innych istniejących już systemów, np. Wonderware Historian, czy Wonderware MES" – mówi Maciej Król, twórca aplikacji.

(gz)