
Naukowcy z Nottingham University we współpracy z inżynierami z Tioga skonstruowali miniaturowy czujnik, który wmontowany w kask górnika pozwala ludziom na powierzchni śledzić jego pozycję oraz monitorować oddech i tętno.
Kolejne katastrofy górnicze pokazują jak ważna jest możliwość zlokalizowania uwięzionych górników oraz monitorowania ich funkcji życiowych. I pojawiają się wprawdzie pierwsze systemy bazujące na RFID, ale są one, póki co, wysoce niedoskonałe.
Wykorzystana technologia podobna jest do tej stosowanej w nakładkach na palec monitorujących tętno wykorzystywanych w szpitalach. „To jest podobne rozwiązanie, ale zamiast światła przechodzącego przez skórę, wykorzystujemy to odbite przez nią." – stwierdził Warwick Adams, dyrektor zarządzający Tioga.
Technologia zastosowana w MiMoS (mobilny czujnik górniczy) została po raz pierwszy wykorzystana w 2004 roku do monitorowania tętna noworodków.
„Ich skóra jest tak delikatna i podatna na uszkodzenia, że nie możesz do niej przykładać elektrod." – stwierdził Adams.
Gdy w kopalni pojawi się problem, do stacji monitorującej na powierzchni przesyłany jest za pośrednictwem Wi-Fi alert. Urządzenie przeszło pomyślnie testy w kopalniach i jest obecnie rozwijane pod kątem detekcji gazu i pomiaru wilgotności.
„Mamy nadzieję, że wszystkie brytyjskie firmy wykorzystywać będą nasze urządzenie w kopalniach na całym świecie." – stwierdził Adams.
(lk)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- The Engineer

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
35 NAJCIEKAWSZYCH PRZEDSIĘWZIĘĆ Z ZAKRESU PRZEMYSŁ 4.0
Bardzo ważne wskazówki dla wszystkich śledzących rozwój nowych technologii i wdrażanie Przemysłu 4.0 przekazało niemieckie Stowarzyszenie AMA...
-
-
-
-