Czujniki i alerty drogą do oszczędności energii

Nowa technologia, która umożliwia pracownikom obniżenie wykorzystania energii, pomogła osiągnąć pewnej firmie oszczędności rzędu 20 procent.

Grupa brytyjskich firm oraz uczelni spędziła sześć miesięcy na wdrażaniu nisko-kosztowego systemu czujników, które wysyłają wiadomości tekstowe pracownikom, aby przypomnieć o gaszeniu światła. Projekt finansowany był przez rząd.

Naukowcy twierdzą, że system sprawdza się lepiej niż istniejące układy oszczędzania energii, np. automatyczne oświetlenie i klimatyzacja. Wymaga on również mniejszych nakładów kapitałowych oraz świadomości pracowników.

Prezes konsorcjum projektowego, Dan Mason z Moixa Technology powiedział, że technologia, która kładzie duży nacisk na motywację pracownika zawsze przynosi dobre rezultaty. Jego zdaniem, system może zrewolucjonizować podejście do oszczędzania.

Czujniki gromadzą dane, nt. konsumowanej energii, tworząc na ich podstawie trójwymiarowy model zużycia w różnych miejscach fabryki. Gdy zużycie, którejś z maszyn jest wyjątkowo duże – jest ona podświetlana, dzięki czemu sygnalizowana jest jej nieefektywna praca.

Na podstawie wirtualnej listy obecności, system wysyła alerty e-mailowe bądź sms-owe, o tym, że pracownik powinien wyłączyć maszynę na pewien okres.

W eksperymencie organizowano konkursy dla pracowników na najbardziej oszczędnego. Przyniosły one skutki, nawet bez nagród pieniężnych.

Konsorcjum potwierdziło, że w fabryce Federal Mogul w Derbyshire, po wprowadzeniu systemu do produkcji, oszczędności sięgnęły 20%. Firma ma zamiar poszerzyć zakres zastosowania technologii w fabryce, a także w przyszłości wdrożyć ją w innych, rozsianych po całym świecie.

(rr)