Ford zatrudnia Spoty

fot. pixabay

Ford zatrudnił do pracy parę czworonożnych robotów Spot, które wspólnie pomogą zmapować jedną z jego istniejących fabryk w celu jej późniejszego przezbrojenia. Producent samochodów swoje egzemplarze wypożyczył bezpośrednio od Boston Dynamics. Wyposażone w pięć kamer roboty będą skanować wnętrze obiektu Van Dyke Transmission Plant w Michigan.

Maszyny będą transportowane z tyłu małego autonomicznego robota Scouter, co pozwoli na automatyzację całego procesu skanowania . Zebrane dane zostaną wprowadzone do środowiska CAD, w którym inżynierowie przygotowują się do modernizacji i przezbrajania fabryki. Obecnie digitalizacja tego typu to pracochłonne i kosztowne zadanie, a średni koszt takiej operacji wynosi około 300 tysięcy dolarów. Wykorzystanie robotów mobilnych pozwoli go znacznie zredukować.

- Dotychczas podczas skanowania laserowego używaliśmy statywu, z którym przemieszczaliśmy się po obiekcie, zatrzymując się w różnych miejscach i czekając aż proces dobiegnie końca - powiedział Mark Goderis, kierownik ds. inżynierii cyfrowej w firmie Ford - Skanowanie jednego zakładu zwykle trwa około dwóch tygodni. Z pomocą dwóch robotów jesteśmy w stanie zrobić to w czasie o połowę krótszym.

Obecnie Spoty można obsługiwać z odległości 50 metrów, ale ostatecznie będą sterowane całkowicie zdalnie z możliwością zaprogramowania do realizacji zadania w danej fabryce z dowolnego miejsca w USA.

Poniżej można zapoznać się z filmem promocyjnym zrealizowanym przez Forda.

(rr)