Gliwiccy inżynierowie skonstruowali FlyEye

Gliwiccy inżynierowie skonstruowali FlyEye

Gliwiccy inżynierowie z należącej do WB Electronics spółki Flytronic skonstruowali bezzałogowy samolot obserwacyjny FlyEye, który odznacza się unikalnymi właściwościami startu i lądowania. Ten niewielki płatowiec, którego rozpiętość skrzydeł wynosi niespełna 4 metry, a masa niecałe 12 kilogramów, wykorzystywany już jest przez Wojsko Polskie, czytamy w komunikacie PAP.

Według Wojciecha Szumińskiego, głównego konstruktora samolotu, ogromną zaletą FlyEye jest tak zwany stromotorowy, czyli niemalże pionowy start. Również i lądowanie realizowane jest stromotorowo, dzięki czemu jednostka świetnie spisuje się w trudnych warunkach. W trakcie lotu, samolot sterowany jest automatycznie zgodnie z wytyczonym wcześniej planem; możliwa jest oczywiście jego modyfikacja.

Twórcy podkreślają, że ich konstrukcja jest bardzo innowacyjna. „Powielanie, naśladownictwo nie prowadzą do postępu.” – stwierdził Szumiński.

Samolot może być wyposażony w skonstruowane przez WB Electronics głowice optoelektroniczne, dysponujące równocześnie klasyczną kamerą z dużym zoomem optycznym oraz kamerą termowizyjną. Jednostka latająca w trybie automatycznym jest w stanie utrzymać się w powietrzu przez około 3 godziny lecąc z prędkością 100 kilometrów na godzinę. W trakcie lotu, samolot może w czasie rzeczywistym transmitować dane na odległość nawet 30 kilometrów.

Samolot podchodząc do lądowania odrzuca na spadochronie zasobnik z głowicą, część elektroniki oraz baterie. Sam zasobnik ląduje z dokładnością do 10 metrów. Następnie FlyEye zatacza szybując krąg i ląduje z dokładnością do 5 metrów, nawet na nierównym podłożu.



Kolejną zaletą tego nowatorskiego płatowca jest jego niewielki rozmiar po złożeniu. Może on wtedy być przenoszony przez jednego człowieka w plecaku. Druga osoba przenosi stację sterowania, odbioru i analizy sygnału. Proces montażu i demontażu samolotu zajmuje 10 do 15 minut. Większość elementów można zmontować bez specjalistycznych narzędzi.

Prace nad FlyEye trwają już cztery lata, jednak pierwszy gotowy produkt zaprezentowany został w czerwcu 2010 roku na paryskich targach przemysłu obronnego Eurosatory 2010.

Wśród potencjalnych zastosowań FlyEye, twórcy wskazują: obserwację imprez masowych w celu zapewnienia bezpieczeństwa, nadzorowanie ruchu drogowego, nadzór obiektów strategicznych w sytuacjach zwiększonego ryzyka, nadzór granic państwa, obserwacja kataklizmów i ich skutków, realizacja zadań obserwacyjnych z zakresu akcji policyjnych, akcji specjalnych oraz operacji wojskowych.

(lk)