Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2024-09-15  |  Ostatnia aktualizacja: 2024-09-15
Głos robotów w sprawie akceptacji
fot. pixabay
fot. pixabay

Laboratorium Sztucznej Inteligencji Uniwersytetu w Zurychu (AI Lab) buduje naśladującego dziecko robota o nazwie Roboy. Miękka konstrukcja mierzy 1,2 metra i jest częścią wysiłków mających na celu stworzenie robotów, z którymi ludzie będą czuli się bardziej komfortowo w codziennych sytuacjach.

Prace nad robotem rozpoczęły się w czerwcu ubiegłego roku wraz z piętnastoma partnerami projektu oraz ponad czterdziestoma inżynierami i naukowcami. Strony te zapewniają wiedzę specjalistyczną i fundusze poprzez sponsoring i finansowanie społecznościowe.

Roboy opiera się na poprzednim projekcie zrealizowanym przez AI Lab - modelu Eccerobot. Zbudowany z tworzywa Roboy jest wzorowany na ludzkim układzie mięśniowo-szkieletowym, ale imitacja ta wykracza poza estetykę. Zamiast silników w stawach Roboy wykorzystuje zespoły silników, które napinają elastyczne cięgna, naśladując tym samym ludzki układ.

Roboy stanowi obecnie projekt badawczy. Zespół opracowuje nowe technologie z myślą o skalowalnej produkcji przy użyciu technologii CAD i druku 3D, aby umożliwić pełną produkcję robotów w ciągu kilku dni od opracowania.

Misją Roboya jest także promowanie akceptacji robotów usługowych poprzez sprawienie, aby ludzie czuli się bardziej komfortowo, mając je cały czas w swoim pobliżu. W obliczu starzenia się populacji takie roboty będą odgrywały coraz bardziej istotną rolę we wspieraniu osób starszych w kontynuowaniu niezależnego życia.

Roboy po raz pierwszy pojawi się publicznie na wystawie Robots on Tour 9 marca przyszłego roku, aby uczcić 25. rocznicę istnienia AI Lab. Poniższy film pokazuje go w akcji.

(rr)

 

Kategoria wiadomości:

Nowinki techniczne

Źródło:
newatlas
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :