Firma Google ogłosiła, że pracuje nad platformą, która połączy moc sztucznej inteligencji, robotyki i technologii obliczeń w chmurze. Według internetowego giganta jego inicjatywa, która zostanie zrealizowana w 2019 roku stworzy otwarty ekosystem rozwiązań automatyzacji, opierając się o roboty współpracujące w chmurze. Umożliwi więc wydajną robotyzację w dynamicznych środowiskach przemysłowych.
Początkowo usługi robotyki w chmurze od Google będą opierać się na przetwarzaniu danych z wielu czujników i pozwoleniu im na korzystanie z zalet uczenia maszynowego. Dedykowane narzędzia umożliwią natomiast programistom łatwe tworzenie, testowanie i wdrażanie oprogramowania.
Otwarta platforma będzie obsługiwać ekosystem sprzętu, aplikacji i usług od niezależnych producentów i programistów. Otwarte interfejsy API umożliwią współdziałanie i zapewnią kompleksowe rozwiązania dla sprzętu każdego dostawcy.
Skalowalny model wyceny w chmurze pozwoli użytkownikom płacić za to, czego tak naprawdę używają. Użytkownicy będą właścicielami danych, które w dowolny sposób będą mogli przenosić w chmurze do powiązanych przedsiębiorstw.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- drivesncontrols
Komentarze (2)
Czytaj także
-
Przyszłość cobotów: jak współpraca napędza innowacje
Przyszłość cobotów: jak współpraca napędza innowacje Technologie dla robotów współpracujących (cobotów) rozwijają się bardzo szybko, a...
-
Kiedy zadzwonić po serwis wózków widłowych? Sprawdź!
Wózek widłowy w Twojej pracy uległ awarii i nie wiesz co zrobić? Pojazdom kończą się przeglądy techniczne? A może planujesz dokupienie osprzętu,...
Pytajnik
Pytanie co się stanie z innymi dostawcami podobnych rozwiązań, którzy w tej chwili działają na rynku w momencie, gdy google złoży taką ofertę nie do odrzucenia.
Intek
Ogólnie idea super aczkolwiek zawsze pojawiają się u mnie wątpliwości związane z takim łaskawym udostępnianiem różnych chmur i zdalnych serwerów dla celów naukowo-badawczych czy przemysłowych. Jak to się ma do ochrony własności intelektualnej takich różnych nowalijek technicznych (i nie tylko) w aspekcie rasowego szpiegostwa przemysłowego przez właścicieli takich "chmurek" oraz służb specjalnych ew. związanych z nimi. W swoim czasie min. Gowin zachłystywał się tym, że inny gigant - Microsoft udostępnia w chmurze naszym ośrodkom naukowo-badawczym w swoje serwery dla różnych celów badawczo-naukowych w ramach podpisanego ze stroną polską porozumienia w roku ubiegłym. Napisałem ministrowi o tych w/w wątpliwościach i nic, cisza lub - może coś z tym zrobili, nie wiem.