Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2016-04-04  |  Ostatnia aktualizacja: 2016-04-04
Grawimetr ze smartfona
Grawimetr ze smartfona
Grawimetr ze smartfona

Naukowcy z University of Glasgow opracowali kompaktowy grawimetr, który wykorzystuje technologie obecne w dzisiejszych smarfonach. Wee-g to prototyp oparty o MEMS-owe akcelerometry, które znajdziemy dziś w większości modeli telefonów.

Podczas gdy układy w telefonach wyposażone są w stosunkowo sztywną sprężynę, która pozwala akcelerometrowi utrzymać jego pozycję, Wee-g wyposażone zostało w sprężynę, która jest 10-krotnie cieńsza od ludzkiego włosa. W połączeniu z 12-milimetrowym rozmiarem układu naukowcy uzyskali czułość, która pozwala mierzyć najdrobniejsze zmiany w polu grawitacyjnym Ziemi.

Aby przetestować urządzenie, badacze ze Szkocji umieścili je w piwnicy Uniwersytetu, mierząc pływy ziemskie, czyli skurcze skorupy ziemskiej spowodowane przez grawitację Słońca i Księżyca. Odczyty wykonywane w ciągu siedmiu kolejnych dni Wee-g okazały się w pełni zgodne z modelami matematycznymi.

Istnieje wiele potencjalnych zastosowań przemysłowych grawimetrów, ale ich koszt i duża masa dotychczas czyniły je niepraktycznymi w aplikacji. Wee-g otwiera możliwość dokonywania pomiarów grawitacji we wszystkich gałęziach przemysłu. W przyszłości może pozwolić, m.in. na dokładniejsze badania geofizyczne, które będzie można wykonywać nie za pomocą samolotów, lecz z pokładu dronów. Może również zostać wykorzystane w systemach wczesnego ostrzegania, pozwalając badać zachowania wulkanów.

Naukowcy pracują obecnie nad miniaturyzacją urządzenia, równolegle badając możliwości komercjalizacji we współpracy z partnerami branżowymi.

(rr)

Kategoria wiadomości:

Nowinki techniczne

Źródło:
gizmag
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także