
Boston Dynamics porzuciła projekt robota bojowego LS3 (Legged Squad Support System) o roboczej nazwie AplhaDog. Maszyna przeznaczona do wsparcia Marines okazała się zbyt głośna do zastosowań bojowych.
Urządzenie stanowiło autonomiczny transporter, który był w stanie przenieść do 180 kilogramów ładunku. To blisko 6-krotnie więcej niż byłby w stanie udźwignąć podczas marszu żołnierz oddziału Marines.
Projekt rozwijany był z budżetu Stanów Zjednoczonych, a Boston Dynamics otrzymało nań 42 miliony dolarów. Jego porzucenie wynikało z problemów z wyciszeniem silnika spalinowego, którego odgłosy mogłyby zdradzić pozycję oddziału.
To nie jedyna konstrukcja amerykańskiej spółki, która nie pojawi się na polu bitwy. Sterowanie robotem Spot o 10-krotnie mniejszym udźwigu okazało się dla agencji DARPA oraz Marine Corps Warfighting niewystarczająco wygodne. Mimo, że sam robot mógł poruszać się bez problemu w trudnych warunkach, posiadał zbyt mały poziom autonomiczności.
Projekty zawieszone zostały bezterminowo, natomiast Boston Dynamics nie zamierza ich rozwijać we własnym zakresie.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Inne
- Źródło:
- kopalniawiedzy

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Produkcja obrabiarek w dobie zmian
Nowe rozwiązania dostępne dzięki technice liniowej (Źródło ilustracji: Bosch Rexroth AG) Zmiany technologiczne stawiają przed...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-
-