Kolejny robot do walki z chwastami

fot. pixabay

Podczas gdy ręczne pielenie chwastów może zabierać dużo czasu i pracy, opryskiwanie tych samych upraw herbicydami zdecydowanie nie jest przyjazne dla środowiska. Niemieckie konsorcjum opracowuje więc trzecią alternatywę w postaci robota do zabijania chwastów AMU-Bot.

Jeżdżąc na gąsienicach, robot jest w stanie autonomicznie poruszać się w górę i w dół rzędów roślin rosnących w sadach, na polach warzywnych lub w szkółkach. Aby pozostać między nimi i określić, gdzie kończy się każdy z nich, ostatecznie zmieniając orientację i kierując się w następny, wykorzystuje wbudowane skanery LiDAR.

I chociaż AMU-Bot nie jest w stanie identyfikować konkretnych rodzajów roślin, potrafi odróżnić te uprawne od chwastów. Gdy tego typu roślina zostanie rozpoznana, robot opuszcza w glebę bronę wirnikową, która rozdrabnia ziemię i wyrywa szkodliwego intruza.

Do zwalczania chwastów rosnących między rzędami brona umieszczana jest przed poruszającym się robotem. Jeśli natomiast chwast zostanie zauważony pomiędzy roślinami uprawnymi w rzędzie obok robota, maszyna zatrzymuje się i przesuwa bronę bokiem w szczelinę pomiędzy roślinami.

Projekt AMU-Bot jest finansowany przez niemiecki Federalny Urząd Rolnictwa i Żywności, a koordynowany przez Instytut Fraunhofera ds. Inżynierii i Automatyzacji Produkcji. Do kooperacji została zaproszona firma Bosch, która opracowuje system nawigacji i sensoryki, natomiast firma KommTek zajmująca się robotyką rolniczą opracowała system napędu gąsiennicowego. Obecnie nie wiadomo jeszcze, kiedy AMU-Bot trafi na pola uprawne.

(rr)