Powrót do listy wiadomości Dodano: 2009-09-15  |  Ostatnia aktualizacja: 2009-09-15
Matrikon przejął IAC
Matrikon przejął IAC
Matrikon przejął IAC
Matrikon, dostawca rozwiązań informatycznych dla przemysłu, które pozwalają przekształcać dane produkcyjne w wiedzę umożliwiającą optymalizowanie procesów i antycypowanie problemów, poinformował o przejęciu australijskiego Integration Automation and Control Pty Ltd. (IAC). Powstała w 2000 roku firma IAC zajmowała się dostarczeniem automatyki oraz usług związanych z systemami informatycznymi do kopalni węgla kamiennego Hunter Valley.

„Przejęcie IAC pozwala dodatkowo ugruntować doświadczenie Matrikon w zakresie automatyki oraz systemów informatycznych w sektorze górniczym.” – powiedział Sam Crisafulli, dyrektor zarządzający Matrikon Asia-Pacific. „Silny zespół zarządzający IAC wzmocni Matrikon i pozwoli kontynuować podbój rynku, również w Hunter Valley. Ze względu na bardzo zbliżony profil działalności, oraz unikalność klientów, spodziewamy się, że integracja IAC odbędzie się szybko i od razu wpłynie na przychody i dochody.” – dodał.

„Jesteśmy podekscytowani faktem łączenia się z Matrikon i stania się największym dostawcą automatyki oraz rozwiązań informatycznych w sektorze górnictwa węglowego w Hunter Valley.” – powiedział Les Madden, dyrektor IAC.

Dział górnictwa węglowego i tak jest już największym w Matrikon Asia-Pacific, a szanse na dalszy rozwój w Hunter Valley wciąż są duże.

Matrikon przejął IAC za 1,35 miliona dolarów wszystkie akcje IAC plus wszystkie zasoby sieciowe firmy szacowane na kolejne 290 tysięcy dolarów. Przychód IAC w roku 2009 wyniósł, jak dotąd, 2,9 miliona dolarów.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
Automation
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także