Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Faulhaber robotic
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2024-03-20  |  Ostatnia aktualizacja: 2024-03-20
Nidec and KPS rywalizują o biznes Siemensa
fot. pixabay
fot. pixabay

Według doniesień japoński producent silników Nidec i amerykańska firma KPS Capital Partners toczą bitwę przetargową o przejęcie Innomotics, firmy założonej przez Siemensa w zeszłym roku w celu wydzielenia działalności w zakresie silników i dużych napędów.

Innomotics łączy dawną działalność Siemensa w obszarach silników niskiego i wysokiego napięcia, motoreduktorów, przekształtników średniego napięcia i wrzecion silnikowych, powiązane oferty projektów i usług oferowane przez Siemens Large Drives Applications Siemens i Digital Industries, a także oddzielnie zarządzane spółki należące do Siemensa - Sykatec i Weiss Spindeltechnologie. Zatrudnia około 15 000 pracowników na całym świecie i obecnie działa jako oddzielnie zarządzana spółka zależna Siemensa.

Gdyby Nidec kupił Innomotics, byłoby to prawdopodobnie jego największe przejęcie w dotychczasowej historii. Nidec ma obecnie udział w rynku EMEA wynoszący mniej niż 10%, co daje mu potencjalną przewagę w zakresie prawa antymonopolowego, jeśli będzie starał się dokonać zakupu w Unii Europejskiej. Potencjalne przejęcie Innomotics zapewni firmie dostęp do gamy silników podobnej do jej własnej, co potencjalnie ułatwi integrację obu firm.

Według analityków przychody Nidec w regionie EMEA znacznie zyskałyby na takim przejęciu, ponieważ Innomotics jest regionalnym liderem rynku. Mogłoby to zapewnić Nidecowi w regionie przychody podobne do osiąganych przez jego oddział w Ameryce. Z drugiej strony silniki stanowią zaledwie ułamek całkowitej działalności przedsiębiorstwa, co rodzi pytanie czy Nidec postrzega sektor motoryzacyjny jako strategiczny priorytet wśród znaczących inwestycji.

(rr)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
drivesncontrols
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także