Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2007-04-11 | Ostatnia aktualizacja: 2007-04-11
Nowy system sterowania bezzałogowymi jednostkami powietrznymi

Nowy system sterowania bezzałogowymi jednostkami powietrznymi
System taki pozwoli zminimalizować ryzyko zagrażające pilotom podczas operacji wojskowych, jak również w przyszłości może pozwolić na stworzenie systemów ‘autolądowania’ porwanych samolotów. Również jeden człowiek mógłby prowadzić skomplikowaną operację ratunkową równocześnie przy użyciu wielu jednostek.
Brytyjska firma Qinetiq zademonstrowała system 30 marca. Pilot zmodyfikowanego myśliwca Tornado przejął zdalną kontrolę nad samolotem pasażerskim BAC 1-11, lecącym na wysokości 4500 metrów, na pokładzie którego znajdowali się dziennikarze. Pilot sterował również trzema bezzałogowymi jednostkami powietrznymi UCAV (Unmanned Combat Air Vehicles).
Obecnie bezzałogowe jednostki latające sterowane są przez znajdujących się na ziemi pilotów, którzy są często oddaleni o tysiące kilometrów. Dla przykładu, jednostki tego typu działające w Iraku i Afganistanie są sterowane przez pilotów znajdujących się w bazach na Florydzie i w Kalifornii. System ‘Autonomy’ pozwala pilotom będącym w powietrzu i mającym lepsze rozeznanie w sytuacji przejąć kontrolę nad jednostkami bezzałogowymi.
‘Autonomy’ umożliwia większą kontrolę niż inne systemy autopilotażowe i jest przy tym bardziej wyszukany i pozwala koordynować lot kilku jednostek równocześnie.
System działa przez przypisanie programu ‘agenta’ dla każdej jednostki i automatyczne wyrysowanie trasy lotu wokół celu. Jednostka bezzałogowa podąża za nakreśloną trasą do czasu aż pilot, który bada zdjęcia potencjalnych celów, zadecyduje, które należy zbadać, zaatakować, czy może wrócić do bazy celem uzupełnienia paliwa.
Podczas lotu demonstracyjnego, Tornado przejęło kontrolę nad BAC 1-11 za pośrednictwem fal radiowych UKF. W tym czasie pilot samolotu pasażerskiego spokojnie obserwował całą sytuację. „Gdyby ‘Autonomy’ zaczął się zachowywać podejrzanie, po prostu wyłączyłbym autopilota i przejął kontrolę,” – powiedział pilot BAC 1-11
Dowódca eskadry, Andy Blythe, który pilotował Tornado stwierdził, że oprogramowanie ‘Autonomy’ wyraźnie zmniejsza ilość uwagi jaką trzeba zaangażować w sterowanie jednostkami bezzałogowymi. „’Autonomy’ nie rozprasza bardziej niż którykolwiek z pozostałych wskaźników znajdujących się w kokpicie,” – powiedział. „To po prostu kolejny wskaźnik, jak radar.”
Blythe nie zgadza się również z opiniami dotyczącymi potencjalnego zagrożenia jakie miałby ten system stwarzać. „Nie wierzę, żeby kiedykolwiek system tego rodzaju wyeliminował człowieka,” – powiedział.
(lk)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- Newscientisttech

Komentarze (0)
Czytaj także
-
PLCnext Technology w obliczu rozwoju IIoT i przemysłu 4.0
Internet rzeczy (internet of things - IoT), w ostatnich latach szturmem zdobywa rynek rozwiązań IT i odmieniany, jest przez wszystkie przypadki....
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-
-