Pełna automatyka w domu

Pełna automatyka w domu

Japoński National Institute of Advanced Industrial Science and Technology i firma Biometria Systems Asia Co. Ltd. wspólnie stworzyły nowatorski zautomatyzowany dom bazując na istniejących rozwiązaniach technologicznych.

W domu zainstalowano roboty sterowane przy pomocy etykiet systemu RFID, biometryczny system identyfikacji twarzy, oraz bezprzewodową sieć opartą na technologii RT middleware.

RT middleware jest zbiorem bibliotek programowych umożliwiających komputerowi sterowanie urządzeniami gospodarstwa domowego, takimi jak telewizor, system alarmowy, a także innymi urządzeniami w tym specjalnym robotem.

W zautomatyzowanym domu użyto biometrycznego systemu identyfikacji twarzy do zabezpieczenia drzwi wejściowych. Specjalny robot potrafi dostarczać i porządkować oznakowane etykietami RFID książki w biblioteczce. Światło i klimatyzacja sterowane są zdalnie przez specjalny serwer wyposażony w ekran plazmowy.

Etykiety RFID w podłodze służą do prowadzenia „bibliotecznego” robota, a etykiety w książkach umożliwiają mu identyfikację odpowiedniej pozycji. Użytkownik wybiera książkę posługując się specjalnym pilotem, a robot wyszukuje ją i dostarcza do rąk domownika.

Etykiety RFID są maleńkimi chipami, wielkości ziarnka sezamu w których zapisana jest liczba. Może ją odczytać standardowy czytnik RFID. Etykiety te różnią się zasadniczo od standardowych etykiet z kodem kreskowym, gdyż mogą przechowywać liczby o rozmiarze do 38 miejsc dziesiętnych, a także w przeciwieństwie do kodów kreskowych, system RFID może skanować jednocześnie do 80 etykiet.

System półek książkowych został zaprojektowany do zastosowania w bibliotekach. Każda półka wyposażona jest w czytnik RFID, dzięki któremu identyfikowane są książki aktualnie leżące na półce.

System identyfikacji twarzy zainstalowany przy drzwiach wejściowych skanuje twarz osoby chcącej wejść do środka, a następnie porównuje ją z biblioteką znanych twarzy. Zamek otwiera się tylko przed upoważnionymi osobami. Dodatkowym zabezpieczeniem jest specjalna identyfikacyjna etykieta RFID, która może być umieszczona w kolczyku lub w bransoletce, dzięki której eliminuje się możliwość błędnej identyfikacji twarzy i wpuszczenia do domu obcego.

Serwer zautomatyzowanego domu przechowuje niezbędne informacje, jak bank twarzy, baza danych książek, czy inne, jak choćby lista przedmiotów znajdujących się w domu (umożliwia to informowanie o zaginionych rzeczach), czy stan zapasów w lodówce (sprawdzanie daty przydatności do spożycia itp.).

Technologia RFID posiada jednak poważną wadę. Jest nią ogólnodostępność informacji z etykiet. Każdy, kto dysponuje skanerem RFID jest w stanie sprawdzić zawartość naszej biblioteczki... I nie tylko. Trwają prace nad standardem WEP (Wireless Encrypting Protocol), który pozwoli na zachowanie prywatności podczas stosowania RFID.

(ro)