Pływający robot do sprzątania plastiku

fot. pixabay

Ogłoszony w maju tego roku konkurs Natural Robots University of Surrey zaprosił laików do zgłaszania swoich pomysłów na roboty inspirowane zwierzętami lub roślinami, które będą zdolne do wykonywania czynności, które pomogłyby światu.

Jurorzy z brytyjskich i europejskich instytutów badawczych mieli wybrać pomysł, który uważają za najlepszą koncepcję, a następnie przekształcili go w funkcjonalny prototyp. Inżynierowie przystąpili do dalszego rozwoju technologii, a zwykli ludzie mogą ich naśladować, uzyskując dostęp do projektu open-source urządzenia.

Zwycięskim zgłoszeniem okazała się robo-ryba zbierająca plastik zaprojektowana przez studentkę chemii Eleanor Mackintosh, która przypadkiem jest studentką University of Surrey.

Jej robot pływa, machając ogonem i trzymając szeroko otwarte usta. Pozwala to zbierać wodę i mikroplastik w wewnętrznej jamie. Gdy wnęka jest pełna, zamyka pysk, otwiera skrzela w formie żaluzji i wypycha wodę przez klapy, podnosząc dno wnęki. Drobna siatka przymocowana do klap umożliwia przepływ wody, ale wychwytuje jednocześnie cząsteczki plastiku.

W swojej obecnej formie robo-ryba o długości 50cm wychwytuje tworzywa sztuczne o wielkości nawet 2mm. Posiada również czujniki pokładowe do monitorowania zmętnienia i podwodnego poziomu światła, a także wykorzystuje jednostkę IMU do śledzenia ruchów w wodzie. Ponadto robot świeci w ciemnościach.

W przyszłości planowane jest umożliwienie mu czyszczenia akwenów ze znacznie mniejszych cząsteczek. Inne potencjalne ulepszenia konstrukcji obejmują szybszy, bardziej hydrodynamiczny kształt ciała, mocniejszy ogon i zdolność do autonomicznego pływania, gdyż obecny prototyp sterowany jest przez podłączony do niego pilot.

Twórca konkursu, dr Robert Siddall przedstawia więcej szczegółów na temat robota w poniższym filmie. Zgodnie z zapowiedziami jego projekt został udostępniony online.

(rr)