Podwodny robot w poszukiwaniu złota

Podwodny robot w poszukiwaniu złota

Kanadyjczycy zbudowali podwodnego, wytrzymałego robota zdolnego do kopania w twardym podłożu w poszukiwaniu złota. Robot potrafi zejść na głębokość 2 km. Należy on do firmy Nautilus Minerals, która na początku roku po raz pierwszy na świecie użyła robota do komercyjnych, podwodnych poszukiwań złota i miedzi. Miało to miejsce na wybrzeżach Papui Nowej Gwinei na podłożu oceanicznym o ukształtowaniu zbliżonym do gór. Głębokość zanurzenia urządzenia wyniosła wtedy około 1600 m pod poziomem wody.

Wyczyn ten był możliwy do osiągnięcia dzięki połączeniu zaawansowanej technologii odwzorowania obrazu 3-D z bardzo wytrzymałymi narzędziami do kopania w twardym podłożu. Nautilus początkowo testował urządzenia podwodne stosowane w przemyśle naftowym i telekomunikacyjnym. Później firma przystosowała robota do swoich potrzeb, poprzez dodanie narzędzi wiercących i tnących stosowanych tylko na powierzchni ziemi.

Dodatkowo robot został wyposażony w wielowiązkowy sonar który daje obraz badanego obszaru w czasie rzeczywistym. Na statek – bazę znajdujący się na powierzchni wody, nad miejscem eksploracji robota, dostarczane są informacje o aktualnym położeniu urządzenia i graficzna interpretacja podwodnego terenu. Dzięki tym danym, człowiek jest w stanie obsługiwać maszynę w ciemnych, zimnych i urwistych terenach podwodnego środowiska.
Firma przygotowuje kolejną, silniejszą wersję robota – o mocy 750 lub nawet 100 KM. Jeśli plany te dojdą do skutku, będzie to jedno z największych na świecie podwodnych urządzeń sterowanych na odległość.