Robot szkoli się na chirurga

fot. pixabay

Naukowcy z Uniwersytetów Johna Hopkinsa (JHU) i Stanforda nauczyli robota chirurgicznego wykonywać szereg zadań równie sprawnie jak lekarze, szkoląc go w oparciu o filmy z tymi procedurami. Zespół do badania wykorzystał system chirurgiczny da Vinci.

Korzystając z metody uczenia maszynowego, naukowcy nauczyli go wykonywać samodzielnie trzy zadania związane z procedurami chirurgicznymi: manipulowanie igłą, unoszenie tkanki ciała i zszywanie jej. System nie tylko wykonywał te zadania tak dobrze, jak potrafiłby to zrobić człowiek, ale także nauczył się korygować własne błędy.

- Jeśli robot upuści igłę, automatycznie ją podniesie i będzie kontynuować pracę. Nie uczyliśmy go tego w sposób jawny - powiedział Axel Krieger z JHU, który był współautorem artykułu na temat ustaleń zespołu.

Naukowcy wytrenowali model sztucznej inteligencji, łącząc uczenie się przez naśladownictwo z architekturą uczenia maszynowego, w ramach której wykorzystuje się chatboty. Jednak podczas gdy tradycyjne chatboty zaprojektowane są do pracy z tekstem, ten model bazuje na wiązaniach kinematycznych. Został wytrenowany przy użyciu setek filmów nagranych z kamer nadgarstkowych umieszczonych na ramionach robotów da Vinci podczas zabiegów chirurgicznych.

Zespół uważa, że jego model może nauczyć robota wykonywania dowolnego rodzaju zabiegu chirurgicznego szybko i znacznie łatwiej niż tradycyjna metoda ręcznego programowania. Według Kriegera może to pomóc w urzeczywistnieniu zautomatyzowanej chirurgii szybciej, niż mogliśmy sobie to wcześniej wyobrazić. To może być jeden z największych przełomów w świecie chirurgii wspomaganej robotyką w ostatnich latach.

 (rr)