Robot–wąż wspinający się po rurach

Robot–wąż wspinający się po rurach

Naukowiec z Uniwersytetu Carnegie Mellon - Howie Choset zainspirowany życiem biologicznym skonstruował robota poruszającego się w sposób analogiczny do węża. Uważa on, iż urządzenie takie może okazać się bardzo przydatne w akcjach ratujących życie ludzi.

Roboty-węże mogą się „prześlizgnąć” pomiędzy gruzami zniszczonych budynków w poszukiwaniu uwięzionych ludzi. Choset twierdzi, że jego robot doskonale radzi sobie z przemieszczaniem po trudnym terenie, np. takim jaki zazwyczaj jest na obszarach objętych katastrofą. Specjalnością tego robota jest wspinanie się wewnątrz rur, co jest nowością wśród urządzeń tego typu.

Obecnie znanych jest wiele rodzajów robotów-węży konstruowanych głównie na uniwersytetach, ale jeszcze żaden nie umiał wspinać się po rurach.

Robot zbudowany na Uniwersytecie Carnegie Mellon jest zdalnie sterowany za pomocą dżojstika, jest wyposażony w kamery i czujniki elektroniczne. Porusza się dzięki małych silnikom elektrycznym lub serwomotorom, takim jakie są używane przez hobbystów do budowy modeli samolotów. Konstrukcja robota-węża została może być wykonana z lekkiego aluminium lub tworzyw sztucznych. Jego wielkość można porównać do wielkości ludzkiego ramienia.

Specjaliści twierdzą, że takie rozwiązania mogą okazać się bardzo przydatne i u użyteczne w akcjach ratunkowych na obszarach objętych katastrofą. Cechują się znacznie większą mobilnością od obecnie stosowanych urządzeń. Pomimo, iż w wyszukiwaniu ofiar najlepsze są specjalnie przeszkolone do tego psy, to jednak można ich użyć tylko w przypadku gdy istnieje fizyczny dostęp dla ludzi. W innych sytuacjach, gdy taki dostęp jest niemożliwy, psa mógłby zastąpić robot-wąż.

Choset przyznał, że jego roboty nie będą jeszcze gotowe do korzystania z nich w akcjach ratunkowych jeszcze przez 5 do 10 lat - w zależności od funduszy jakie pozyska jego projekt. Obecnie badacz nie kontynuuje testy i udoskonalanie swojego wynalazku.

(lz)