Roboty na granicach Korei

Roboty na granicach Korei

Koreańskie Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało ostatnio, że od roku 2011 południowokoreańskich granic strzec będą wojskowe roboty.

Projekt zakłada uzbrojenie 253-kilometrowej granicy w najnowocześniejszy sprzęt komputerowy z elementami zbrojnymi. Na granicach zmniejszy się w ten sposób ilość strażników, którzy zostaną wycofani wówczas ze służby - mówił na konferencji prasowej rzecznik prasowy ministerstwa, generał Shin Hyun-don. Na każdym kilometrze granicy ma znajdować się do 250 robotów.

Według ministerstwa jedną z opcji jest ulepszenie robota Aegis, który w zeszłym roku został wysłany do Iraku. Robot jest wyposażony w czujniki temperatury i obrazu, które wykrywają i namierzają podejrzany obiekt. Aktualnie dwa takie roboty pracują w północnym Iraku, w mieście Irbis, gdzie stacjonuje 3,500 południowokoreańskich żołnierzy.

„Wadą robota Aegis jest to, że ostrzał z niego powinien być kontrolowany przez ludzi, z centrum dowodzenia. Należy również rozważyć, czy robot będzie mógł być wykorzystany ze względu na nawierzchnię wschodniej granicy”, powiedział Shin. „Dokładnie przeanalizujemy wszystkie te aspekty”.

Koreańskie Ministerstwo Obrony szacuje, że koszt instalacji systemu na 253 kilometrach ogrodzenia z drutu kolczastego to około 1.9 mld dol.

W październiku ubiegłego roku w ogrodzeniu z drutu kolczastego znaleziono 3 dziury, co
poddaje w wątpliwość skuteczność wojskowego nadzoru Zdemilitaryzowanej Strefy. Południowa i Północna Korea technicznie pozostają w stanie wojny od 50 lat. Około 2 milionów żołnierzy wciąż staje naprzeciwko siebie po obu stronach granicy.

Każdy z robotów z zamontowanym karabinem ma zdolność obserwacji dochodzącą do 2 km w dzień i 1 km w nocy. Może robić zdjęcia i nagrywać obrazy, sterowany będzie przez system komputerowy oparty o sztuczną inteligencję lub ręcznie.

Roboty będą miały na wyposażeniu nawet 50 mm broń maszynową a niektóre z nich będą wyrzutniami rakiet czy granatów.