
Roboty przemysłowe stworzą ponad dwa miliony miejsc pracy w ciągu najbliższych ośmiu lat, według badań przeprowadzonych przez International Federation of Robotics (IFR). Badanie przeprowadzone przez londyńską firmę Metra Martech, wykazało, z kolei, że od 2011 roku stworzono od czterech do sześciu milionów stanowisk. Średnio każdy robot generuje od trzech do pięciu etatów.
„Nasze badania pokazują, że roboty potrafią tworzyć miejsca pracy.", powiedział sekretarz generalny IFR, Gudrun Litzenberger. " Wynika to z faktu, że wydajność i konkurencyjność są niezbędnymi czynnikami dla przedsiębiorstwa produkcyjnego, chcącego odnieść sukces na rynku globalnym. Robotyka i automatyka są niewątpliwie rozwiązaniem dla takich potrzeb. Mimo redukcji zadań, do których angażuje się obecnie człowieka, badania wykazują, że jest to droga do wzrostu zatrudnienia."
Statystyki IFR pokazują, że pomimo słabej koniunktury w ubiegłym roku, na całym świecie sprzedano ponad 160 000 robotów. Jest to ilość bliska rekordowi wszechczasów. Sprzedaż w Europie, była niższa niż w 2011, podczas gdy w Azji stała na tym samym poziomie co rok wcześniej. Obie Ameryki to już ogólny wzrost ogólnej sprzedaży, która w skali całego świata od 2012 rosła średnio o 9% rocznie.
Badania drugiej firmy dowodzą, że roboty mają wpływ na zrównoważenie w ekonomice produkcji światowej, umożliwiając generowanie mniejszych kosztów pracy w krajach konkurencyjnych. Powoduje to, z kolei, zwiększenie sprzedaży wytworzonych produktów, co prowadzi do wzrostu miejsc zatrudnienia oraz tworzenia wysokopłatnych stanowisk serwisowych. Według badania, tam gdzie automatyka wypiera ludzi z linii produkcyjnych, tam prawie zawsze zwiększa się produkcja, tworzą nowe rynki, co wymusza tworzenie nowych etatów.
Studium Metra Martechu koncentruje się na sześciu krajach. Wykazuje, że zatrudnienie wzrosło we wszystkich z nich, za wyjątkiem Japonii. W ciągu 11 lat objętych badaniem, poziom wykorzystania robotyki niemal podwoił się w pięciu innych krajach.
Okazuje się również, że obecnie Japonia i Korea Południowa mają największy przelicznik robota na pracownika produkcyjnego. Na każde 10 000 robotników przypada ponad 300 robotów. Niemcy to 250 robotów na taką samą liczbę ludzi, natomiast w USA poziom ten jest dwa razy mniejszy niż w badanych krajach azjatyckich.
Chociaż przemysł samochodowy nadal jest największym odbiorcą robotów przemysłowych, notuje się aplikacje także w innych jego gałęziach. Według Metra Martech, szczególnie, warto zwrócić uwagę na przemysł spożywczy oraz farmaceutyczny.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Raporty rynkowe
- Źródło:
- drives.co.uk

Komentarze (2)
Czytaj także
-
Jak zautomatyzować każdy proces przemysłowy?
Automatyzacja procesów jest kluczem do obniżania kosztów produkcji. Nie zawsze jest to proste, bo na proces przemysłowy składa się wiele...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-
-
niewprost
To bardzo wąskie patrzenie - przez pryzmat jednego zakładu pracy. Kraje najbardziej zrobotyzowane (Korea, Japonia) mają najniższa stopę bezrobocia. Jak to wyjaśnisz?
fijołek
Patrząc na nasz zakład - roboty wyrzuciły z pracy kilkanaście osób.