Robotyczny metabolizm w praktyce

fot. pixabay

Inżynierowie z Uniwersytetu Columbia opracowali roboty, które mogą rosnąć, samodzielnie się naprawiać i zmieniać kształt, absorbując części od innych robotów. Mogą również pomagać w tym procesie innym tożsamym jednostkom.

- Prawdziwa autonomia oznacza to, że roboty muszą nie tylko myśleć w sposób samodzielny, ale także siebie w pewien sposób utrzymywać - powiedział Philippe Martin Wyder, główny autor badania opublikowanego w Science Advance szczegółowo opisującego ich prace - Tak jak życie biologiczne absorbuje i integruje zasoby, tak nasze roboty rosną, adaptują się i naprawiają, wykorzystując do tego celu materiały ze swojego otoczenia lub pochodzące od innych robotów.

Roboty są w stanie przekształcić się z formy dwuwymiarowej w trójwymiarową dzięki wzajemnej współpracy. Wykorzystują również inne moduły w celu podpierania własnych ruchów. Wzajemnie wspomagają się także w kontekście fizycznej transformacji. 

Oprócz stworzenia samych robotów, naukowcy opracowali prawa metabolizmu robotów, które w pewnym stopniu nawiązują do Trzech Praw Robotyki Asimova. Według nich metabolizm robota nie może polegać na aktywnym wsparciu fizycznym ze strony żadnego systemu zewnętrznego, aby osiągnąć swój wzrost. Robot musi na dodatek rozwijać się, wykorzystując wyłącznie własne zdolności. Jedynym dozwolonym wsparciem zewnętrznym jest to, które pochodzi od innych robotów zbudowanych z tych samych komponentów. Dodatkowo, jedynym zewnętrznym źródłem energii dla metabolizmu robotów jest energia i materiał w postaci robotów lub ich części. Nie można do systemu dostarczyć żadnych nowych typów komponentów zewnętrznych.

Naukowcy twierdzą, że modułowe roboty tego typu mogą kiedyś znaleźć zastosowanie w usuwaniu skutków katastrof lub w ramach eksploracji kosmosu. Tymczasem można je zobaczyć na poniższym wideo.

(rr)