Robotyka schwytana w sieci

fot. pixabay

W ostatnich latach farmy rybne coraz śmielej sięgają po zdalnie sterowane pojazdy podwodne (ROV) dedykowane do czyszczenia sieci otaczających zagrody dla ryb. Stosunkowo nowa konstrukcja StealthCleaner posiada unikalną trójkątną formę.

Stworzony przez norweską firmę Kystdesign robot jest podłączony do umocowanego na powierzchni statku lub dyspozytorni zlokalizowanej na lądzie za pomocą kabli zasilających i komunikacyjnych. Wykorzystując transmisję obrazu z czterech kamer pokładowych wspomaganych przez reflektory LED, operator może zdalnie sterować maszyną, czyszcząc sukcesywnie kolejne segmenty sieci.

StealthCleaner przepompowuje wodę przez dysze siedmiu wirujących tarcz ulokowanych na jego spodzie, pozbywając się w ten sposób nagromadzonych glonów i innych organizmów morskich. Wykorzystując dużą objętość wody tłoczonej pod stosunkowo niskim ciśnieniem, zmniejsza zużycie czyszczonych powierzchni w porównaniu z innymi metodami. Z racji trójkątnej konstrukcji robot dociera we wszystkie zakamarki, natomiast siedem silników dodatkowo pozwala mu poruszać się w dowolnym kierunku wzdłuż sieci lub na otwartej wodzie, zapewniając manewrowość w zakresie 360 stopni.

StealthCleaner można zobaczyć w akcji na poniższym filmie.

(rr)