Robotyka w sukurs architektom

fot. pexels.com

Pewien londyński architekt, Arthur Mamou-Mani aktywnie korzysta z technologii druku 3D w zakresie budownictwa, jednak zwrócił uwagę na fakt, iż rozmiar drukarki i jej ciężar nie pozwalają na łatwy transport, co ogranicza pole manewru budowniczych.

Mamou-Mani postanowił zainteresować się robotami kablowymi, które swój ruch opierają o system cięgien. Tego typu konstrukcje są przenośne, łatwe w montażu i mogą pracować z różnymi materiałami budowlanymi. Po zdobyciu 25 000 funtów nagrody w ramach konkursu organizowanego przez londyńską firmę Arup, Mamou-Mani opracował robota o nazwie Polibot, który spełnia stawiane przez architekta oczekiwania.

Polibot może samodzielnie montować lub demontować struktury modułowe, wybierając i umieszczając komponenty w odpowiednich miejscach na podstawie danych cyfrowych. Czujnik Kinect pomaga robotowi odróżnić detale i zapewnia stały przepływ informacji pomiędzy maszyną a komputerem. Obecnie maszyna pracuje z trzykilogramowymi elementami, jednak posiada wymienne głowice, w tym drukujące.

Arup ma zamiar wspierać rozwój konstrukcji. Firma ma nadzieję, że robota w przyszłości będzie można wykorzystać, np. podczas budowy drapaczy chmur.

(rr)