Rynek kobotów eksplodował

fot. pixabay

Według nowego raportu przygotowanego przez analityków Tractica wraz z postępem we wdrażaniu inteligentnych fabryk coraz więcej przedsiębiorstw uświadamia sobie rolę i znaczenie robotów współpracujących.

Nawet biorąc pod uwagę bariery inwestycyjne, takie jak potencjalnie wysokie koszty wdrożenia oraz zauważalny czas potrzebny na planowanie, wdrażanie i szkolenia, globalny rynek kobotów nadal będzie dynamicznie rozwijał się w ciągu najbliższych kilku lat. Według prognozy od koniec 2025 roku osiągnie wartość 9,7 miliardów dolarów.

- W sektorze otwierają się nowe możliwości, ponieważ producenci oferują koboty o coraz większej ładowności i szybkości - powiedział starszy analityk, Glenn Sanders - Integracja robotów kolaboratywnych z przemysłowym Internetem rzeczy (IIoT) otwiera nowe możliwości koordynacji maszyn realizujących inteligentną produkcję z resztą zautomatyzowanych procesów. Podobne do ludzkich możliwości percepcji, rozpoznawania obiektów, chwytania i manipulowania nimi oraz obecność podwójnych chwytaków to cechy, które dają wspólny potencjał do zwiększania popytu w nadchodzących latach.

Raport przygotowany przez Tracticę analizuje zagadnienia rynkowe związane z kobotami i przedstawia 8-letnią prognozę przychodów dla branży. Omawia też najważniejsze czynniki rynkowe, wyzwania i aplikacje branżowe, a także ocenia problemy technologiczne, które będą miały bezpośredni wpływ na rozwój sektora.

(rr)