Rynek komputerów przemysłowych odrabia straty

Rynek komputerów przemysłowych odrabia straty

Rynek komputerów przemysłowych napędzany jest przez sukcesywnie postępujące technologiczne zaawansowanie urządzeń, oraz oprogramowania. Rynek ten cieszył się bardzo dobrą koniunkturą aż do nadejścia kryzysu ekonomicznego. Struktura rynku jest jednak silnie pofragmentowana i brak jest jednego zdecydowanego lidera, czytamy w najnowszym raporcie ‘Industrial PCs Worldwide Outlook’, przygotowanym przez analityków z ARC Advisory Group.

„W 2009 roku, wartość rynku spadła o 19 procent. Nawet jeśli odrabianie start rozpocznie się szybko, przed 2012 rokiem nie uda się osiągnąć poziomu z 2008 roku.” – stwierdził Florian Güldner, analityk z ARC, główny autor raportu. „Głównym czynnikiem hamującym odrabianie strat jest presja użytkowników wpływająca na obniżanie cen.” – dodał.

Rynek komputerów przemysłowych pozostaje silnie pofragmentowany. Firmy dysponujące większym niż 2 procent udziałem w rynku, razem stanowią zaledwie jego 62 procent. Wśród największych graczy na rynku wymienić trzeba: Stahl HMI, Phoenix Contact, Siemens, Rockwell Automation, Beckhoff, oraz B&R.

Jedną z najważniejszych kwestii podnoszonych przez dostawców jest: budować, czy kupować. Podejście poszczególnych firm bardzo się od siebie różni. Wiele firm wykorzystuje po prostu tajwańskie płyty, albo komputery firmowe.

Różne trendy wpływają na rozwój rynku komputerów przemysłowych, jednakże w szczególności trudno przecenić wpływ nowego procesora Intel Atom. Procesor ten dysponuje częstotliwością do 2 gigaherców i jest bardzo energooszczędny. właściwości te sprawiają, że daje on użytkownikom i konstruktorom maszyn wiele możliwości. Oferuje on dużą moc obliczeniową za niewielkie pieniądze, przy niewielkim zużyciu energii i niewielkiej emisji ciepła.

Azja charakteryzuje się dużą dynamiką klimatu inwestycji w komputery przemysłowe. Na rozwijających się rynkach azjatyckich dominują najtańsi dostawcy tajwańscy. Jednakże analitycy z ARC przewidują, że Chiny i Indie nie poprzestaną na zwiększaniu liczby rozwiązań automatyki, ale i sięgną po rozwiązania coraz bardziej wyszukane, zgodne z międzynarodowymi standardami jakości.

(lk)