Silniki i napędy pod presją konfliktu na Ukrainie

fot. pixabay

Według badań Interact Analysis konflikt między Rosją a Ukrainą spowoduje wzrost cen silników elektrycznych i napędów o zmiennej prędkości VSD.

Rosja jest kluczowym dostawcą miedzi i aluminium, które razem stanowią około 16% kosztów produkcji silnika, podczas gdy Ukraina odpowiada za około połowę światowej podaży gazu neonowego - kluczowego składnika w produkcji komponentów półprzewodnikowych, co może mieć wpływ na ceny urządzeń zawierających te komponenty. Należą do nich napędy VSD i inne urządzenia automatyki.

Starszy analityk Interact Analysis, Blake Griffin wskazuje na fakt, że Rosja odpowiada za około 6% światowych dostaw aluminium i 5% dostaw miedzi. Z tego kierunku płynie także prawie 7% światowego drutu miedzianego wykorzystywanego do produkcji uzwojeń silników.

Cena aluminium wzrosła w 2021 roku w wyniku zakłóceń dostaw związanych z pandemią, jednak pod koniec roku zaczęła się stabilizować, a Bank Światowy przewidywał, że w 2022 roku wzrośnie o dalsze 5%. Według badaczy lutowe rekordy wskazuję jednak na to, że trend wzrostowy będzie znacznie bardziej dynamiczny. Blake Griffin uważa, że wzrost cen miedzi prawdopodobnie utrzyma się w przez cały bieżący rok.

Gaz neonowy, chociaż nie jest bezpośrednio używany w budowie napędów VSD, jest potrzebny do wytrawiania krzemu podczas produkcji półprzewodników. Z racji, iż dwie ukraińskie firmy odpowiadające za połowę światowych dostaw musiały zostać zamknięte z powodu wojny, produkcja półprzewodników prawdopodobnie stanie w obliczu dodatkowego wyzwania.

Chociaż dostawcy półprzewodników zaopatrywali się w neony jeszcze przed konfliktem, zapasy te mogą się w końcu wyczerpać. Gdyby tak się stało podaż półprzewodników może ponownie zostać zaburzona.

Aluminium, miedź i neon to tylko trzy obszary, w ramach których wojna wpłynie na produkcję silników i napędów. Istnieją również inne potencjalne skutki konfliktu wpływające na ich cenę, w tym wzrost kosztów transportu w związku z wyższymi cenami oleju napędowego, zakłócenia w dostawach stali oraz oddziaływanie na rynek wydobywczy oraz ropy i gazu, które są niezwykle istotne dla gospodarki rosyjskiej i ukraińskiej.

(rr)