Silniki precyzyjne w natarciu

Światowy rynek precyzyjnych silników elektrycznych będzie wart w 2020 roku 52,2 miliarda dolarów. Według nowego raportu Transparency Market Research to dwa razy więcej niż w 2013 roku. Analitycy donoszą przy okazji, że w latach 2014-2020 jego średnie roczne tempo wzrostu wyniesie 12,7%.

Raport przypisuje popytowi na tego typu konstrukcje przede wszystkim rosnące zapotrzebowanie w przemyśle, pojazdach, sprzęcie obronnym i lotniczym oraz urządzeniach gospodarstwa domowego. Ponadto czynnikiem napędzającym rynek jest robotyka przemysłowa oraz precyzyjna mechanika urządzeń diagnostyki medycznej. Raport wskazuje jednak na fakt, że rosnące koszty wytwarzania precyzyjnych silników w następnych latach będą stopniowo hamować ten trend.

W 2014 roku najpopularniejszym typem silników precyzyjnych były bezszczotkowe silniki prądu stałego, które wygenerowały zysk na poziomie 21,3 miliardów dolarów. Na dodatek nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić, ponieważ silniki tego typu są niezwykle uniwersalnymi konstrukcjami. Ponadto są łatwe w sterowaniu i nie wymagają od implementacji skomplikowanych algorytmów.

W ubiegłym roku największym rynkiem zbytu dla tego segmentu okazały się maszyny OEM. Nieznacznie ustąpiły im pojazdy hybrydowe oraz elektryczne. Natomiast najwięcej silników sprzedano w regionie Azji i Pacyfiku, gdzie w następnych latach popyt na silniki precyzyjne ma stale rosnąć.

(rr)