Sytuacja na rynku efektorów

Witryna reportlinker.com zaprezentowała nowy raport „Global Robot End-Effectors Industry" na temat sektora efektorów końcowych.

Według analityków przy wolniejszym wzroście i wysokiej inflacji rynki rozwinięte wydają się przygotowane do wejścia w recesję. Obawy przed nowymi ogniskami COVID i niepewną sytuacją Chin po pandemii stwarzają realne ryzyko, że w tym roku świat doświadczy bardziej dotkliwych problemów w łańcuchu dostaw i zakłóceń w produkcji. Niestabilne rynki finansowe, rosnące napięcia handlowe, bardziej rygorystyczne otoczenie regulacyjne i presja na uwzględnianie zmian klimatu w decyzjach gospodarczych potęgują złożoność wyzwań. Oczekuje się, że rok 2023 będzie trudny dla większości rynków, inwestorów i konsumentów. Niemniej jednak zawsze istnieje szansa dla firm i ich liderów, którzy mogą wytyczyć ścieżki dzięki odporności i zdolnościom adaptacyjnym.

Przewiduje się, że w zmienionym krajobrazie biznesowym światowy rynek efektorów końcowych szacowany jest w 2022 roku na 3,2 miliardów dolarów. Osiągnie przy tym skorygowaną wartość 12,5 miliardów dolarów do 2030 roku, rosnąc średnio o 18,6%. Przewiduje się, że chwytaki odnotują 20,7% wzrostu rokrocznego, a uchwyty spawalnicze 19%.

Wartość rynku w USA w 2022 roku szacuje się na 948,3 milionów dolarów. Przewiduje się, że Chiny osiągną wielkość rynku na poziomie 2,1 miliardów dolarów do końca analizowanego okresu. Wśród innych godnych uwagi regionów są Japonia i Kanada, które wzrosną odpowiednio o 16,2% i 15,1% rok do roku w okresie 2022-2030. Przewiduje się, że w Europie Niemcy wzrosną o natomiast o około 12,2% rok do roku.

(rr)