Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2002-04-11 | Ostatnia aktualizacja: 2002-04-11
"Wprost" o ABB: "Szwedzki Enron?"
"Wprost" z 14 kwietnia (nr 15) w artykule "Szwedzki Enron?" omawia sytuację w koncernie ABB.
W 2001 r. koncern zaczął stosować powszechnie przyjęte standardy księgowości. Wyszło wówczas na jaw, iż 28 % dochodu netto pochodziło ze źródeł nieoperacyjnych, w tym ze sprzedaży nieruchomości i przedsiębiorstw należących do koncernu.
Wartość akcji ABB spadła w ciągu ostatniego roku o połowę. Analityk Deutsche Banku Mark Cusack twierdzi, iż cena będzie spadać nadal. Koncern musi uporać się z gruntowną restrukturyzacją. Na głowie ma także problem odszkodowań dla pracowników narażonych na kontakt z azbestem. Jest to efekt przejęcia zobowiązań kupionej przez ABB w 1989 r. amerykańskiej firmy Combustion Engineering. Mogą one wynieść według "Wprost" 940 mln USD.
Winą za zaistniałą sytuację obarczany jest były prezes koncernu - Percy Barnevik, nota bene pomysłodawca koncernu, który powstał po połączeniu przedsiębiorstw przemysłu ciężkiego - szwedzkiego i szwajcarsko-niemieckiego.
Niegdyś noszony na rękach i stawiany za wzór menadżera, dzisiaj nazywany jest hipokrytą. Odchodząc ze stanowiska dyrektora generalnego w roku 1996, otrzymał 78 mln USD odprawy. Zdaniem wielu Szwedów Barnevik powinien znaczną częśc tej sumy zwrócić
W 2001 r. koncern zaczął stosować powszechnie przyjęte standardy księgowości. Wyszło wówczas na jaw, iż 28 % dochodu netto pochodziło ze źródeł nieoperacyjnych, w tym ze sprzedaży nieruchomości i przedsiębiorstw należących do koncernu.
Wartość akcji ABB spadła w ciągu ostatniego roku o połowę. Analityk Deutsche Banku Mark Cusack twierdzi, iż cena będzie spadać nadal. Koncern musi uporać się z gruntowną restrukturyzacją. Na głowie ma także problem odszkodowań dla pracowników narażonych na kontakt z azbestem. Jest to efekt przejęcia zobowiązań kupionej przez ABB w 1989 r. amerykańskiej firmy Combustion Engineering. Mogą one wynieść według "Wprost" 940 mln USD.
Winą za zaistniałą sytuację obarczany jest były prezes koncernu - Percy Barnevik, nota bene pomysłodawca koncernu, który powstał po połączeniu przedsiębiorstw przemysłu ciężkiego - szwedzkiego i szwajcarsko-niemieckiego.
Niegdyś noszony na rękach i stawiany za wzór menadżera, dzisiaj nazywany jest hipokrytą. Odchodząc ze stanowiska dyrektora generalnego w roku 1996, otrzymał 78 mln USD odprawy. Zdaniem wielu Szwedów Barnevik powinien znaczną częśc tej sumy zwrócić
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- "Wprost"

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Drugie życie biurowców – inteligentna modernizacja zmniejsza koszty...
Z tegorocznego raportu Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego wynika, że Polska jest liderem pod względem liczby certyfikowanych...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-
-