Powrót do listy wiadomości Dodano: 2012-02-20  |  Ostatnia aktualizacja: 2012-02-23
ABB przejmuje Thomas & Betts
ABB przejmuje Thomas & Betts

ABB poinformowało o zamiarze przejęcia Thomas & Betts. Warta 3,9 miliarda dolarów transakcja ma zostać sfinalizowana w połowie bieżącego roku.

Uzupełniające się połączenie elementów elektrycznych Thomas & Betts i niskonapięciowych produktów ochrony, sterowania i pomiarów ABB stworzy jeszcze bogatszą ofertę, a produkty Thomas & Betts zyskają nowe kanały dystrybucyjne na całym świecie.

„Thomas & Betts jest solidna firmą z silnymi markami i wyśmienitymi kanałami dystrybucji na rynku produktów niskonapięciowych.” - stwierdził Joe Hogan, CEO ABB. „Dzięki temu, że nasze produkty uzupełniają się, wejdziemy na rynek z jedną z najszerszych ofert w branży. Tworzy to ogromną szansę rozwoju dla ABB and Thomas & Betts, a klientom i dystrybutorom dostęp do ogromnej bazy produktów niskonapięciowych.”

„Transakcja ta przyniesie naszym udziałowcom znaczne korzyści i pozwoli Thomas & Betts przyspieszyć strategię globalnego rozwoju.” – stwierdził Dominic J. Pileggi, prezes i CEO Thomas & Betts. „To dobry czas na tę transakcję i wierzę, że ABB jest dla nas dobrym partnerem.” – dodał.

Thomas & Betts zatrudnia około 9400 osób, a w 2011 roku przychody firmy wyniosły 2,3 miliarda dolarów. Obszar działania obejmuje wytwarzanie produktów nisko i ultraniskonapięciowych.

ABB szacuje, że transakcja przyniesie do 2016 roku nawet 200 milionów dodatkowych przychodów.

„Planujemy utrzymać i dalej budować na silnej marce Thomas & Betts.” – stwierdził Tarak Mehta z ABB Low Voltage Products. „Mamy uzupełniające się produkty, które mogą być sprzedawane razem. ABB i Thomas & Betts hołdują jednej kulturze. Podziwiamy głęboką branżową wiedzę oraz entuzjazm zespołu Thomas & Betts, a także ich wyśmienite długotrwałe relacje z dystrybutorami.” – dodał.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
Automation
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także