Szwajcarska grupa ABB planuje zbudować wartą 150 milionów dolarów fabrykę przyszłości w Szanghaju. W momencie otwarcia w 2020 roku stanie się ona najbardziej zaawansowanym technologicznie miejscem produkcji robotów na świecie.
W chińskiej fabryce będą prowadzone badania nad sztuczną inteligencją, a ludzie będą pracować razem z robotami. Na hali fabrycznej królować będą koboty YuMi. Za logistykę związaną z dostawą materiałów odpowiadać będą systemy, które do pracy zaprzęgną zautomatyzowane wózki krążące po zakładzie.
Szanghajska fabryka to kolejna inwestycja ABB w Chinach. Dotychczas Szwajcarzy zostawili w Państwie Środka ponad 2,4 miliardów dolarów.
Celem nowego przedsięwzięcia nie jest budowa największej fabryki, lecz stworzenie najbardziej elastycznej przestrzeni produkcyjnej. Zamiast stałych linii montażowych zakład w Szanghaju będzie korzystał z mobilnej siatki, przez którą będą przemieszczać będą się obiekty w ramach ich budowy.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- cnn
Komentarze (4)
Czytaj także
-
Produkcja akumulatorów do pojazdów elektrycznych
Branża motoryzacyjna szykuje się na przyszłość zdominowaną przez pojazdy elektryczne. Spotkaliśmy się z ekspertem B&R ds. elektromobilności,...
-
Instalacje uzdatniania wody w przemyśle - najważniejsze technologie
Czystość wody jest pojęciem rozumianym na wiele sposobów. Dla osoby zażywającej kąpieli w jeziorze ważny będzie brak chemicznych...
JN
Szwajcarom świecą tylko pieniądze, a Państwo Środka dawno zdystansowało Europę i resztę Azji. Maja największe maszyny liczące świata, utrzymali najdłużej plazmę w procesie termojądrowym itp. ,a w 2025 chcą zbudować pierwszą kopalnię na księżycu. Gdy w Europie rycerze okładali się toporami w XIV wieku oni zbudowali pierwszy wielki piec do wytopu stali.
zygmunt
nieodpowiedzialność .... z Chińczykami czas współpracę racjonalnie ograniczać z powodu ich nie respektowania obowiązków dotyczących uregulowań prawnych panujących na międzynarodowym rynku pracy .
Janusz
ciekawe skąd wzięli na to pieniążki
marek
chyba szwajcarom padło na mózg; czyżby uważali, że geopolityka ich nie dotyczy