
W Radomiu powstanie 250 miejsc pracy w związku z budową fabryki komponentów do śmigłowców Airbusa. W nowej fabryce wytwarzane będą wirniki oraz przekładnie. O realizację inwestycji Radom rywalizował głównie z Łodzią.
Jednym z koronnych argumentów stojących za wyborem Airbusa jest zaangażowanie lokalnego Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego. Za jego murami powstały projekty i prototypy podzespołów, które produkowane będą w Radomiu.
Szacowane ćwierć tysiąca nowych miejsc pracy obejmuje zajęcia związane z inżynieringiem, industrializacją oraz produkcją. Jednak według wyliczeń lokalnych polityków ta liczba w rzeczywistości może być nawet trzykrotnie większa, a wszystko to dzięki lokalnym firmom współpracującym z francuskim koncernem.
Negocjacje z Airbusem trwały kilka miesięcy. Jej aktywną częścią byli przedstawiciele Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego. Obecnie nieznana jest dokładna lokalizacja obiektu oraz data startu inwestycji, która w ustach Francuzów nie będzie stanowić jedynie elementu offsetu.
Łodzianom i Dęblinianom na pocieszenie pozostają obietnice Francuzów, którzy zapewniają, że mają zamiar w przyszłości inwestować również w tych lokalizacjach.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- gazeta

Komentarze (2)
Czytaj także
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
Smukłe moduły przechylno-obrotowe do dużych elementów
Miniaturowe napędy i mikronapędy można znaleźć w praktycznie wszystkich obszarach techniki automatyzacji i w szerokiej gamie zastosowań, takich...
-
-
-
-
-
bbb
aaa - święta racja!
aaa
Polska i Polacy są tylko mięsem do d...mania. Wmówiono nam że nic nie umiemy, że potrafimy być jedynie montowniami, sprzątaczami i opiekunami staruszków! To co Hitlerowi nie udało się za pomocą obozów koncentracyjnych, dzięki zdrajcom z Polski udało się w końcu zrobić z nas pożyteczne bydło!