Armia robotów zaatakuje z ziemi i powietrza [video]

Armia robotów zaatakuje z ziemi i powietrza [video]

Podczas odbywającej się na początku sierpnia w San Francisco Conference on Artificial Intelligence (AAAI-11) nagrodę za najciekawszą prezentację związaną z robotami zdobyli naukowcy z belgijskiego Université Libre de Bruxelles, którzy stworzyli ‘Swarmanoid‘, małą armię różnorakich, współpracujących ze sobą robotów, zarówno naziemnych jak i latających.

Połączenie latających i wspinających się robotów pozwala szybciej eksplorować okolicę, lokalizować cele, a nawet wykonywać bardziej skomplikowane zadania. Zespół Marco Dorigo z Université Libre de Bruxelles sformował armię składającą się z 30 naziemnych foot-botów, 10 latających eye-botów i 8 hand-botów.

„Pokaz możliwości mieszanych rojów robotów nie jest czymś codziennym.” – stwierdziła Lynne Parker z University of Tennessee w Knoxville.



Swarmanoid zaraz po uruchomieniu nie wie o otoczeniu absolutnie nic. Latające eye-boty eksplorują pomieszczenie po pomieszczeniu w poszukiwaniu celu. Każdy z nich dociera niemalże do granicy zasięgu komunikacji i przyczepia się do sufitu za pomocą magnetycznego łącza.

Gdy eye-bot namierzy cel, przekazuje informację do wiszących kolegów, którzy aktywują naziemne foot-boty. Te z kolei formują dla hand-botów kolumnę i łańcuch komunikacyjny od bazy do celu.

Dwa foot-boty unoszą hand-bota i transportują go do celu, którym jest regał z książkami. Hand-bot wystrzeliwuje zakończoną magnetyczną kotwicą linkę, która przyczepia się do sufitu, a następnie wspina się po ściance regału stabilizując się linką.

Po chwyceniu książki, hand-bot puszcza się i odpada od regału opuszczając powoli się na lince.

Aby wszystkie te różne roboty mogły ze sobą współpracować, muszą mówić jednym językiem. Wszystkie maja też diody LED, które umożliwiają komunikację poprzez miganie różnymi kolorami. Boty komunikują się również poprzez sygnały podczerwone.

„To jak rozmawianie.” – stwierdził Dorigo. Tak jak ludzie są w stanie zlokalizować różne głosy w zatłoczonym hallu, robot może przechwycić podczerwoną wiązkę i określić na jej podstawie odległość i kierunek źródła.

Taka ciągła komunikacja pozwala rojowi robotów reorganizować się w razie awarii któregoś z botów oraz rozdzielać zadania w zespole.

Obecnie, Swarmanoid ma bardzo ograniczone możliwości, gdyż twórcy skupili się w pierwszej kolejności na komunikacji pomiędzy botami oraz transporcie hand-botów. Jednakże Dorigo przekonuje jednak, że ta mała armia może w niedalekiej przyszłości uczestniczyć w akcjach ratunkowych.

W razie pożaru, część botów może latać wokół budynku w poszukiwaniu rannych ludzi, podczas gdy inne walczyć będą z płomieniami. „Oczywiście, mechanika i sterowanie robotów musi zostać zdecydowanie udoskonalone za =nim znajdą one zastosowanie w realnym świecie.” – stwierdził Dorigo.

(lk)