Bieg po rekord

fot. pixabay

Cassie ustanowił światowy rekord Guinnessa w biegu na 100 metrów przez dwunożnego robota i choć daleko mu do zawrotnego tempa najlepszych sportowców świata, jest imponującą demonstracją obecnego stopnia zaawansowania inżynierii.

Cassie został stworzony przez Agility Robotics, spin-off z Uniwersytetu Stanu Oregon i zademonstrowany w 2017 roku jako rodzaj platformy rozwojowej do badań robotyki. Od tego czasu Cassie wciąż się rozwija, a w 2021 roku udało mu się odbyć pięciokilometrowy bieg, który zajął maszynie 53 minuty.

Było to możliwe dzięki wykorzystaniu algorytmów uczenia maszynowego, które pozwoliły konstrukcji zachowywać pionową postawę w trakcie dynamicznego ruchu. Optymalizując Cassie pod kątem 100-metrowego sprintu, naukowcy musieli jednak wrócić do deski kreślarskiej.

- Cassie stanowiła platformę dla pionierskich badań nad uczeniem robotów w zakresie lokomocji - powiedział Devin Crowley, absolwent Uniwersytetu Stanu Oregon - Pokonanie pięciu kilometrów związane było z badaniem niezawodności i wytrzymałości, ale osiągnięcie to pozostawiło otwarte pytanie na temat tego, jak szybko Cassie jest w stanie biec. Skłoniło to zespół badawczy do skupienia się na prędkości robota.

Badacze spędzili tydzień na symulacjach rocznych starań maszyny w dojściu do efektywnego wykorzystania swoich atrybutów w biegu. Aby jednak pobić rekord Guinnessa, Cassie musiał wystartować w pozycji stojącej, a następnie powrócić do niej tuż po przekroczeniu linii mety, nie przewracając się. Oznaczało to, że musiano użyć dwóch sieci neuronowych - jednej do szybkiego biegu, a drugiej do utrzymywania się w miejscu. Należało również zapewnić płynne przejście między tymi dwoma stanami.

- Startowanie i zatrzymywanie się w pozycji stojącej jest trudniejsze niż sama część biegowa wyzwania - powiedział profesor SI, Alan Fern - Bieg sprinterski mógł zostać z powodzeniem ukończony dzięki synergii wyszukanej mechaniki oraz zaawansowanych algorytmów sterowania.

Ostatecznie Cassie ukończył sprint na w czasie 24,73 sekundy, ustanawiając rekord Guinnessa dla robota dwunożnego. Jak sobie radził na trasie biegu, można zobaczyć na poniższym filmie.

(rr)