Człekokształtny robot lekiem na niedobór pracowników

Człekokształtny robot lekiem na niedobór pracowników

Nowy, człekokształtny robot może sprawić, że wizja ludzi i androidów współpracujących ze sobą ramię w ramię stanie się jeszcze realniejsza.

Stworzony w niemieckim Fraunhofer Institute for Production Systems and Design Technology pi4-workerbot został zaprojektowany, by pomóc zakładom szybko zwiększyć ich możliwości produkcyjne.

I chociaż robot ten nie jest tak zręczny jak ludzie, jego czułe na nacisk ramiona oraz trójwymiarowe kamery zastępujące oczy pozwalają mu szybko przystosowywać się do różnych zadań, a przy tym może pracować 24 godziny na dobę.

Jego wymiary oraz kształt sprawiają, że może zostać zainstalowany na stanowisku przeznaczonym dla człowieka, a do tego wyposażony jest w ‘mimikę twarzy’, która pozwala mu pokazywać postęp pracy oraz ułatwia integrację z ludzkimi współpracownikami.

„Gdy firma musi coś szybko wyprodukować, a nie dysponuje zasobami ludzkimi, będzie mogła wynająć workerbota i zainstalować go na stanowisku przeznaczonym dla człowieka.” – stwierdził Dragoljub Surdilovic z Fraunhofer.

Fraunhofer Institute opracował prototyp robota we współpracy z firmą pi4 Robotics w ramach finansowanego przez Unię Europejską projektu PISA. Pierwsze jednostki mają być gotowe do sprzedaży już w przyszłym roku.

Dwa zintegrowane ramiona workerbota wyposażone są w obrotowe złącza, zapewniające siedem stopni swobody ruchu; podobnie jak ręka ludzka. Odróżnia je to od robotów konwencjonalnych, które dysponują tylko jednym obrotowym złączem u ramienia i sześcioma stopniami swobody.

Wyzwaniem dla inżynierów z Fraunhofer było stworzenie oprogramowania sterującego, które umożliwiłoby obu ramionom współpracę ze sobą przy chwytaniu i przenoszeniu obiektów.

„Staramy się zrozumieć jak ludzie wykonują takie operacje i jak możemy sterować robotem, by ramiona były naprawdę zintegrowane.” – powiedział Surdilovic.

System sterowania musi również wykorzystywać czujniki siły, by móc sam przystosowywać się do nowych zadań, nie wymagając wcześniej programowanych instrukcji.

Ramiona te są tak delikatne, że właściwie zaprogramowane mogą podnieść jajko nie zgniatając go.

Robot ten wyposażony jest w trzy kamery: jedną trójwymiarową, która zastępuje oczy i daje ogólny obraz całego otoczenia oraz dwie pomocnicze. Dzięki nim, robot może wykonywać takie zadania, jak mierzenie obiektów albo badanie odbijania się światła od powierzchni.

Mimika twarzy pokazuje menedżerowi jak idzie praca. Na przykład, robot będzie się uśmiechał jeśli praca idzie dobrze, albo wyglądał na znudzonego, gdy będzie zmuszony oczekiwać na pracę.

Pojawia się oczywiście pytanie czy zakłady zmierzają do całkowitego zrobotyzowania. Jednakże Surdilovic przekonuje, że workerbot nie dysponuje możliwościami, które pozwoliłyby mu w pełni zastąpić ludzi.

„Błędnym jest myślenie niektórych ludzi, którzy obawiają się, że chcemy ich zastąpić; dążymy jedynie do tego, by zapewnić dodatkowe rozwiązanie tam, gdzie nie ma innego.” – powiedział Surdilovic. „Zaletą tego robota jest też to, że może pracować 24 godziny na dobę wykonując powtarzalne czynności, uwalniając tym samym ludzi od konieczności wykonywania monotonnych prac.” – dodał.

(lk)