
Ford stał się jednym z pierwszych producentów samochodowych, który zaprzągł do pracy roboty kolaboratywne (coboty). Dzięki maszynom dostarczonym przez niemiecką Kukę możliwy jest montaż amortyzatorów Fiesty składanej w fabryce w Kolonii. Zadanie to wymaga precyzji, siły i zręczności.
Jednometrowe roboty pracują z operatorami linii na dwóch stanowiskach, wyręczając ich przy manipulacji ciężkimi amortyzatorami i narzędziami instalacyjnymi. Roboty podnoszą i ustawiają amortyzatory w obszarze nadkoli, a następnie pracownik naciska odpowiedni przycisk i kontynuuje instalację samodzielnie. Aby zapewnić bezpieczeństwo operatora, cobot zatrzymuje się natychmiast, gdy wykryje rękę lub palec na ścieżce swojego ruchu.
Wykorzystanie cobotów opracowanych podczas dwuletniego partnerstwa Forda i Kuki jest częścią programu amerykańskiego koncernu, którego celem jest stworzenie nowego zintegrowanego podejścia do wspólnej pracy ludzi i maszyn na liniach montażowych.
Program ten powiązany jest bezpośrednio z wybuchem czwartej rewolucji przemysłowej. Ford zaangażował w nią swoich operatorów, pytając ponad tysiąc z nich o to, w czym roboty kolaboratywne mogłyby im najbardziej pomóc.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- drivesncontrols

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Fabryka przyszłości w laboratorium
Bosch Rexroth otwiera showroom Przemysłu 4.0 Showroom „Factory of the Future Lab" umożliwia testowanie innowacyjnych rozwiązań z obszaru...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-