Humanoidalny robot, którego niełatwo przewrócić

Humanoidalny robot, którego niełatwo przewrócić

Inżynierowie z firmy Sarcos we współpracy z japońskimi naukowcami z National Institute of Information and Communication Technology skonstruowali humanoidalnego robota wielkości człowieka, który jest w stanie utrzymać równowagę nawet wtedy, gdy zostanie pchnięty, pociągnięty, czy wręcz kopnięty.

Jest to pierwszy robot humanoidalny, który potrafi tak pewnie utrzymywać równowagę, gdyż jedną z kluczowych wad dotychczasowych konstrukcji tego rodzaju była właśnie niestabilność i podatność na wytrącenie z równowagi, które kończyło się upadkiem.

Zdolność robota do balansowania zależy od jego stawów. Nigdy nie pozostają one usztywnione, nawet wtedy gdy robot po prostu stoi bezczynnie. Dzięki temu, pchnięty nie przewraca się, gdyż stawy lekko się uginają amortyzując pchnięcie.

Czujniki umieszczone w stawach monitorują przez cały czas pozycję i prędkość środka ciężkości robota. Gdy zostaje on wytrącony z równowagi, specjalne oprogramowanie natychmiast przelicza siły jaki trzeba przyłożyć, by przywrócić równowagę.

Technika ta pozwala utrzymać równowagę nie tylko podczas chodzenia, ale również w nagłych sytuacjach, gdy robot zostaje uderzony.

Gdy siła uderzenia jest zbyt duża i nie da się jej od razu zbalansować, robot po prostu się chwieje, jak bokser po silnym ciosie, by wytracić energię uderzenia i ustalić środek ciężkości.

Również inne roboty humanoidalne mają zaimplementowane systemy utrzymywania równowagi, jednakże wymagają one ogromnej liczby czujników, lub sprowadzają się do stosowania prostych sztuczek, jak w ASIMO, który balansuje jedynie biodrami, co jest skuteczne tylko w pewnych sytuacjach.

„Wyobraźcie sobie co by się stało, gdyby pchnąć biodra ASIMO,” – mówi Sang-Ho Hyon, naukowiec z ATR. „Uniemożliwiłoby mu to utrzymanie równowagi. W naszej metodzie natomiast, gdy pchnąć biodra, poddają się one sile, a pozostałe stawy ją równoważą.” – dodaje.

(lk)