
Według nowego raportu MarketsandMarkets „Rynek sensorów obrazu – analiza i prognoza 2013-2020" ten specyficzny sektor przemysłowy za 6 lat osiągnie wartość 15,77 miliardów dolarów i średnie tempo wzrostu na poziomie 8%.
Przez sensor obrazu rozumiane jest urządzenie, które służy do konwersji obrazu optycznego na sygnał elektroniczny. Czujniki tego typu są powszechnie stosowane w aparatach cyfrowych, kamerach modułowych i innych urządzeniach do przetwarzania obrazu. Do najnowszych osiągnięć w zakresie projektowania i produkcji elementów CMOS należy zaliczyć ich miniaturyzację oraz wykorzystanie obu stron czujnika do rejestracji obrazu.
Największymi przemysłowymi odbiorcami czujników są konsumenci z branży motoryzacyjnej i segmentu medycznego. Swój komercyjny potencjał CMOS zawdzięczają popytowi na urządzenia przenośne. Aplikacja w tym segmencie globalnego rynku możliwa jest dzięki energooszczędnej budowie, która jest niezbędna w tego typu zastosowaniach.
Analitycy MarketsandMarkets szacują, że do 2020 roku cały rynek wart będzie 15,77 miliarda dolarów, a to dzięki zachowaniu przyzwoitego tempa wzrostu na poziomie 8%. Według przygotowanego raportu największym rynkiem zbytu dla sensorów CMOS pozostają kraje takie jak Chiny, Japonia czy Indie, gdzie sprzedawane jest ponad 38% ogółu czujników.
Najwięksi producenci tych urządzeń to amerykańskie APTINA Imaging, Omnivision Technologies oraz ON Semiconductor, japońscy Canon, Sony i Toshiba, koreański Samsung, kanadyjskie Teledyne DALSA oraz europejskie CMOSIS oraz STMicroelectronics NV.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- vision-systems

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Jak zmienią sie najbliższym czasie technologie i trendy w produkcji - wywiad...
Z Johnem Pritchardem, wieloletnim menadżerem koncernu General Electric, obecnie niezależnym doradcą rynkowym, rozmawialiśmy przy okazji...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-