Japońskie marzenia o zrobotyzowanej bazie księżycowej w 2025

Japońskie marzenia o zrobotyzowanej bazie księżycowej w 2025

Japonia ma zamiar pomóc w budowie bazy księżycowej na Księżycu i umieścić w niej zaawansowane wersje dzisiejszych humanoidalnych robotów około roku 2025 – jak zapewnia szef narodowej agencji kosmicznej. Idea jest częścią 20-letniego planu, nazwanego JAXA Vision 2025, który został opracowany przez Keiji Tachikawę, byłego prezesa największego operatora GSM - NTT DoCoMo, obecnie przewodniczącego Japońskiej Agencji Eksploracji Przestrzeni Kosmicznej (Japan Aerospace Exploration Agency - JAXA).

Jako część planu, Japonia powinna wspomóc budowę bazy księżycowej poprzez dostarczenie zaawansowanych robotów, następców dzisiejszych robotów humanoidalnych, takich jak Asimo Hondy czy Qrio Sony. Roboty będą pracować w nieprzyjaznym środowisku, zamiast astronautów – stwierdził w ostatnim wywiadzie Tachikawa. Japońskie roboty księżycowe mogłyby pracować przy budowie teleskopów i wydobywaniu minerałów – dodał.

„Japońskie roboty odegrają wielką rolę na księżycu”, stwierdził. „Będą stanowiły jeden z największych udziałów Japonii w budowie bazy. Jeżeli jest tam praca w której roboty będą mogły zastąpić ludzi – tak się stanie”. Plany Tachikawy zbiegają się z decyzją George’a W. Busha z stycznia 2004. USA będzie budować bazę księżycową około roku 2020, między innymi wspólnie z Japonią. Ma to być krok w kierunku umożliwienia eksploracji Marsa przez ludzi.

Razem z robotami i ich wyposażeniem, japońskie koncerny prawdopodobnie opracują kosmiczne wersje bardziej zwyczajnych ziemskich produktów. „Honda może opracować pojazdy księżycowe. Wiele produktów może zostać zaadaptowanych do pracy na księżycu”, stwierdził Tachikawa.

Japonia posiada obecnie wiele technologii, które mogą znaleźć zastosowanie w kosmosie. Najbardziej znaną są humanoidalne roboty ale Japonia jest również liderem w dziedzinie manipulatorów i konstrukcji kosmicznych.

NEC i inne Japońskie firmy budują eksperymentalnego satelitę – robota, który będzie mógł naprawiać i tankować inne satelity. Toshiba dostarcza do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (wartej 100 miliardów USD) między innymi gigantyczne „pływające” laboratorium z bateriami słonecznymi, które po rozłożeniu ma wielkość boiska do piłki nożnej, oraz ramię robota o długości 9.7m.

Japoński program kosmiczny wystartował w 1969, kilka miesięcy po amerykańskim lądowaniu na Księżycu. Pod koniec lat 90 zaproponowano, aby Japonia wystrzeliła ponad 100 rakiet z robotami i materiałami umożliwiającymi rozpoczęcie budowy japońskiego przyczółku na księżycu około roku 2020. Propozycja oczywiście upadła z powodu kosztów. Niedługo potem trzy japońskie satelity uległy zniszczeniu podczas startów, co rzuciło cień na japońską technologię rakietową.

Roczny budżet JAXA to około 1. 5 mld dol, czyli około 1/100 budżetu NASA. Japoński program kosmiczny od początku związany jest z amerykańskim, tak więc realizacja planów Tachikawy zależy od tego, czy USA powróci na księżyc.