Kamery ochrony, które same śledzą intruzów

Kamery ochrony, które same śledzą intruzów

Siemens opracował system nadzoru wideo zwany Sistore, który automatycznie identyfikuje intruzów i śledzi ich ruchy poprzez serię kamer.

Sistore digitalizuje zdjęcia nagrane w czasie rzeczywistym przez kamery wideo, a następnie wykorzystuje specjalny algorytm do wyszukiwania podejrzanych ruchów. Jeśli system odkryje intruza, uruchamia alarm w centrum kontroli bezpieczeństwa i automatycznie rozpoczyna śledzenie podejrzanej osoby poprzez dostępne kamery.

Dzięki Sistore strażnicy nie muszą skupiać wzroku na kilku ekranach jednocześnie, co może być męczące. Badania wykazały, że śledzenie obrazu na tylko dwóch monitorach z automatycznym przełączaniem obrazu zmniejsza ilość dostrzeganych szczegółów - po 12 minutach obserwacji strażnik nie zauważa prawie połowy istotnych szczegółów, zaś po 22 minutach już 95%.

Czujniki zawarte w systemie Sistore „uczą się” jak rozpoznań normalną sytuację obserwowanego terenu poprzez zapamiętywanie występujących tam warunków w określonym przedziale czasowym. Po takim procesie czujniki ignorują stan niezmieniającego się otoczenia, ale skupiają się na jakichkolwiek nietypowych zmianach.

System pracuje dzięki wykorzystaniu algorytmów ekstrakcji atrybutów, w których skalowalne parametry takie jak rozmiar czy prędkość umożliwiają odróżnić człowieka od samochodu czy zwierzęcia.

Zapamiętany stan „normalnego” otoczenia dodatkowo umożliwia systemowi rozpoznanie sabotażu, ponieważ jeśli ktoś obróci kamerę, to zmieni się tło, co system odczyta jako odchylenie od bezpiecznego stanu i zaalarmuje ochronę.

Sistore może być połączone z istniejącą strukturą intranetową, co oznacza, że może być podłączona i analizowana dowolna liczba sygnałów wideo. Z racji że Sistore jako platformę systemową wykorzystuje Internet, pracownicy ochrony mogą śledzić obraz wideo na zwykłych monitorach podłączonych do komputerów PC, a więc teoretycznie z każdego miejsca na świecie.

Przeprowadzone testy dowiodły, że system Sistore jest nie tylko dokładniejszy, ale także wydajniejszy od spostrzegawczości człowieka. Rozwiązanie firmy Siemens analizuje jednocześnie obraz przekazywany z wielu kamer i robi to z jednakową efektywnością przez wiele godzin.

(lz)