Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-09-10  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-09-10
Na nanosilniki przyjdzie nam jeszcze poczekać
Na nanosilniki przyjdzie nam jeszcze poczekać
Na nanosilniki przyjdzie nam jeszcze poczekać

Naukowcy z warszawskiego PAN-u udowodnili, że obecny postęp technologiczny nie pozwala na stworzenie wydajnych maszyn molekularnych.

Skonstruowanie takich urządzeń doprowadziłoby do kolejnej rewolucji. Mierzące nanometry maszyny są jednak melodią przyszłości. Warszawskim badaczom udało się po raz pierwszy zmierzyć wydajność, tych, które udało się już stworzyć. Niestety wyniki wskazują na to, że moc zbudowanych nanosilników jest bardzo niewielka w stosunku do oczekiwań wobec nich.

Silniki zbudowane przez instytut PAN składają się z kilkudziesięciu atomów ciekłego kryształu i tworzą mechanizmy w rodzaju dwupłatowych śmigieł napędzanych cząsteczkami pary wodnej. Ruch silników jest bardzo powolny, ponieważ gdyby był szybszy nie dałoby się przenieść jego energii na urządzenia pomiarowe.

Według pomiarów, energia cząsteczki podczas ruchu jest równa 3,5•10-28 dżula. To 10 milionów razy mniej niż energii ruchów termicznych. Mimo małej mocy silniki mogą znaleźć zastosowanie, jeżeli będą zebrane w większe zespoły, a ich energia się zmultiplikuje.

Naukowcy porównali moc silnika do opomiarowanej cząstki adenozynotrifosfatazy – naturalnej pompy. Okazało się, że jej moc jest 100 razy większa. Do konstrukcji molekularnych maszyn, które zbudowała przyroda jest, więc jeszcze daleka droga.

(rr)

Kategoria wiadomości:

Nowinki techniczne

Źródło:
pap
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także