Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2010-06-23 | Ostatnia aktualizacja: 2010-06-23
NASA prezentuje system ostrzegania przed tsunami

NASA prezentuje system ostrzegania przed tsunami
Po trzęsieniu ziemi o sile 8,8 stopni Richtera, które nawiedziło Chile 27 lutego, kierowany przez Y. Tony Songa zespół naukowców z NASA Jet Propulsion Laboratory (JPL), wykorzystał rejestrowane w czasie rzeczywistym dane z systemu GPS do trafnego przewidzenia rozmiarów następującego tsunami. Zarządzana przez JPL sieć łączy globalne i regionalne dane z setek punktów GPS i przewiduje ich pozycje w każdej sekundzie. Jest ona w stanie wykryć ruchy ziemi o zaledwie kilka centymetrów.
„Ta, zakończona sukcesem demonstracja pokazuje, że przybrzeżne systemy GPS mogą efektywnie zostać wykorzystane do szacowania rozmiarów tsunami.” – powiedział Song. „Może ona pomóc odpowiedzialnym agencjom lepiej ostrzegać bez wszczynania fałszywych alarmów, które zakłócają życie mieszkańców.” – dodał.
Zespół Songa doszedł do wniosku, że trzęsienie ziemi w Chile, piąte najsilniejsze zarejestrowane, wytworzy relatywnie niewielką falę tsunami.
Oparte na GPSie szacunki Songa zostały następnie potwierdzone przy użyciu pomiarów wysokości powierzchni wody, wykonanych wspólnie przez mierzące wysokość satelity NASA i Francuskiej Agencji Kosmicznej: Jason-1 i Jason-2. Praca ta została po części wykonana przez naukowców z Ohio State University.
„Zademonstrowano tym samym wartość skoordynowanych, realizowanych w czasie rzeczywistym obserwacji z GPSu, pomiaru wysokości z satelitów oraz zaawansowanych modeli Ziemi.” – stwierdził LaBrecque, menedżer programu Solid Earth and Natural Hazards Program w dziale nauk o Ziemi NASA.
Metoda przewidywania Songa, opublikowana w 2007 roku, szacuje energię jaką przekazuje podwodne trzęsienie ziemi do oceanu, a która wywołuje tsunami. Wykorzystuje ona dane z przybrzeżnych stacji GPS, leżących w pobliżu epicentrum, oraz informacje dotyczące skłonu kontynentalnego.
Konwencjonalne system ostrzegania przed tsunami polegają na przewidywaniu lokalizacji trzęsienia ziemi, jego siły i głębokości, w celu określenia, czy istnieje zagrożenie dużym tsunami. Starsze modele tsunami zakładają, że jego siła określona jest przez stopień przemieszczenia w pionie dna. Według teorii Songa, wpływ mają również poziome ruchy skłonu kontynentalnego, gdyż przekazują one do oceanu energię kinetyczną.
Lutowe trzęsienie ziemi w Chile zostało zarejestrowane przez stację NASA GDGPS w chilijskim Santiago, oddaloną o 230 kilometrów od epicentrum. Song uzyskał dostęp do tych danych zaledwie w przeciągu kilku minut, co pozwoliło mu badać ruchy dna.
Bazując na tych danych GPS, Song obliczył energię źródła tsunami, określając je jako średnie: 4,8 w skali dziesięciostopniowej.
„Mieliśmy szczęście, że nasza stacja była dość blisko epicentrum,” – powiedział Yoaz Bar-Sever, menedżer systemu GDGPS. „Do zagęszczenia sieci GPS tak, by pokrywała ona wszystkie zagrożone strefy, konieczna jest szeroko zakrojona współpraca międzynarodowa.” – dodał Bar-Sever.
(lk)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- Sensors

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Wichry zmian niekoniecznie przynoszą burzę
W niespokojnych czasach sukces odnoszą organizacje posiadające zdolność przystosowania się, kierowane przez liderów z wizją. Czy te same cechy,...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-
-