Niesamowity robot ogrodniczy

fot. pixabay

Koszenie trawnika może być czasochłonnym i dość nudnym zajęciem, dlatego rynek podbijają zrobotyzowane kosiarki. Krok dalej poszli jednak twórcy Trimbota, który zapewnia kolejne możliwości automatycznej pielęgnacji ogrodu.

Projekt Trimbot 2020 został uruchomiony na początku 2016 roku. Celem programu było stworzenie prototypu robota przeznaczonego do konserwacji ogrodów, który może być wykorzystany do wspierania pracowników, pomocy osobom o ograniczonej sprawności ruchowej lub utrzymywania ogrodów miejskich.

Został on sfinansowany przez Komisję Europejską, a kierownictwo nad nim objął Uniwersytet w Edynburgu. Wśród jego partnerów znaleźli się przedsiębiorstwo Bosch, Uniwersytet w Amsterdamie, Uniwersytet we Fryburgu, Uniwersytet w Groningen, Uniwersytet ETH w Zurychu oraz Uniwersytet Wageningen.

Oryginalne wytyczne wymagały od konstruktorów, aby na mobilnym manipulatorze zamontowano nożyce do przycinania krzewów. Zasilany akumulatorowo prototyp do poruszania się po ogrodzie wykorzystuje pięć par kamer i technikę mapowania 3D. Pozwala mu to unikać przeszkód, a następnie wykonywać zlecone zadania pielęgnacyjne za pomocą niestandardowego narzędzia do przycinania. W ramach projektu opracowano algorytmy, które umożliwiają robotowi określenie, czy dany krzak lub żywopłot wymaga opieki. Jest również w stanie precyzyjnie przycinać róże przy użyciu dedykowanego do tego celu narzędzia tnącego.

Zespół badawczy twierdzi, że niektóre aspekty projektu mogą być przydatne w przyszłych produktach ogrodowych wytwarzanych przez firmę Bosch. Poniżej można znaleźć wideo, na którym dumnie prezentuje się innowacyjna maszyna.

(rr)