Nowa metoda nawigacji robotów

fot. pixabay

Naukowcy z MIT opracowali nową metodę nawigacji robotów, która może być niezwykle przydatna dla szeregu przedsiębiorstw pracujących nad autonomiczną dostawą. Zespół wymyślił bowiem sposób, w jaki maszyna może samodzielnie ustalić lokalizację drzwi wejściowych.

Obecnie większość autonomicznych robotów dostawczych, których ekspansja została zapoczątkowana przez Starship, w zasadzie czeka na swoich klientów przy krawężniku. Mapowanie otoczenia jest jedną z głównych przeszkód, która stoi na przeszkodzie temu, aby spotykali je tuż pod swoimi drzwiami.

MIT zwraca uwagę na fakt, iż mapowanie całego sąsiedztwa z wymaganym poziomem szczegółowości byłoby niezwykle trudne w tak dużej skali. Jego realizacja wydaje się być mało prawdopodobna, w szczególności dla każdej firmy chcącej uczestniczyć w rynku z osobna. Badacze z MIT postanowili jednak opracować metodę nawigacji, która pozwoli robotom mobilnym przetwarzać sygnały w ich otoczeniu w taki sposób, aby mogły w locie ustalić lokalizację drzwi wejściowych.

Jest to odmiana technologii SLAM - jednoczesnego lokalizowania i mapowania. Jednak MIT nie wykorzystuje mapy semantycznej, która służy identyfikacji obiektów znajdujących się w otoczeniu, a następnie oznaczaniu ich etykietami. Jego naukowcy opracowali bowiem rozkład, który wykorzystuje dane z map treningowych do gradientowego kodowania za pomocą koloru miejsc, które mogą znaleźć się w pobliżu drzwi wejściowych z większym prawdopodobieństwem. Pozwala to natychmiast wyznaczyć najbardziej optymalną ścieżkę prowadzącą do wejścia.

Jest to znacznie bardziej uproszczona wersja ludzkiej reakcji na nowe środowiska. Tego typu strategię podejmujemy, podświadomie porównując nową sytuację do danych zgromadzonych w pamięci. Czerpanie inspiracji z ludzkiego zachowania wydaje się być całkowicie słusznym kierunkiem rozważań naukowców, a ich najnowsza technologia ma duże szanse na komercjalizację w przyszłości - także w zakresie innych aplikacji.

(rr)