Nowy radar wykrywający miny lądowe

Nowy radar wykrywający miny lądowe

Naukowcy z Holandii opracowują system radarowy, który będzie w stanie ‘prześwietlać’ ziemię i posłuży, być może, do łatwego i bezpiecznego wykrywania min lądowych.

Umieszczenie miny w ziemi kosztuje jednego dolara. Natomiast wykrycie jej i bezpieczne usunięcie może kosztować nawet tysiąc dolarów. Według P. van Genderen’a i A.G. Yarovoy’a z Delft University of Technology, koszt taki przekracza możliwości wielu krajów dotkniętych klęską min lądowych, co zmusza do poszukiwania tańszego rozwiązania. Zwracają oni również uwagę, iż system wykrywania, który nie jest w stanie odróżnić miny od innego zakopanego obiektu jest bezwartościowy.

Naukowcy wyjaśniają, że takie innowacyjne technologie, jak: pasywne detektory fal, czy detektory cząstek naładowanych mogą być skuteczne, jednakże są bardzo kosztowne i skomplikowane w obsłudze. Niedrogie metody natomiast, takie jak konwencjonalne wykrywacze metali niosą ze sobą duże ryzyko błędu będąc tym samym zwyczajnie niebezpiecznymi dla obsługi.

Dla tych właśnie powodów naukowcy zwrócili uwagę na ultra szerokopasmowy radar. Technologia ta jest zdecydowanie prostsza w obsłudze, a zachowując skuteczność metod bardziej skomplikowanych jest od nich o wiele tańsza. Zespół naukowców opracował prototypowy system, który skutecznie wykrywa miny lądowe w środowisku testowym. Autorzy wyjaśniają, że system osiągnął już fazę, w której nie ma już ryzyka przeoczenia tkwiącej w ziemi miny. Problem natomiast stanowi, póki co duża liczba alarmów fałszywych. Prawdziwy sukces zostanie osiągnięty w momencie, gdy uda się zrównoważyć liczbę alarmów z liczbą wykrytych faktycznie min.

(lk)